Szczątki ludzkie i łuski z karabinu odkryli na Westerplatte archeolodzy
Archeolodzy Muzeum II Wojny Światowej odnaleźli na terenie Westerplatte ludzkie szczątki i łuskę od karabinu systemu Mauser. Znajdowały się one nieopodal stanowiska armaty polowej, gdzie pod koniec września odnaleziono trzy inne szkielety ludzkie.
2024-10-11, 05:40
Odkrycie ludzkich szczątków
Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku poinformowało, że pod nadzorem prokuratora Instytutu Pamięci Narodowej, badacze zebrali ludzkie szczątki. Obecny tam antropolog stwierdził, że osoby te miały uszkodzenia części twarzowej czaszki, okolic miednicy i klatki piersiowej. Czwarty szkielet został odkryty w pozostałościach wschodniego schronu drewniano-ziemnego wchodzącego w skład stanowiska armaty polowej wz. 1902 kal. 76,2 mm. Miał te same uszkodzenia, co wcześniejsze szczątki.
Posłuchaj

Pogłębiona analiza szkieletu zostanie przeprowadzona w Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie. Aleksandra Trawińska, rzeczniczka Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku przekazała PAP, że ofiara była ubrana w cywilne półbuty skórzane oraz jednoczęściowy kombinezon roboczy. - W prawej kieszeni kombinezonu znaleziono ołówek z widoczną sygnaturą wytwórcy: "St. Majewski" – powiedziała rzeczniczka. Fabryka ołówków "St. Majewski" SA założona została w Pruszkowie w 1889 roku i działała również w okresie międzywojennym, a w 1948 roku została upaństwowiona.
Dowód na mordowanie jeńców
- To znalezisko jest kolejną już wskazówką potwierdzającą założenie, że w wypadku wszystkich czterech odkrytych osób mamy do czynienia z zamordowanymi przez Niemców polskimi jeńcami cywilnymi, których zmuszono do uporządkowania terenu Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte w okresie od września 1939 roku do czerwca 1941 roku – tłumaczył Filip Kuczma, kierownik Działu Archeologicznego Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
REKLAMA
Rzeczniczka Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku przypomniała, że przy jednym z trzech szkieletów odnalezionych na Westerplatte pod koniec września, znaleziono skórzany potnik czapki z wyciśniętym napisem "Bydgoszcz", co mogłoby oznaczać, że są to szczątki zamordowanego Polaka.
Prace archeologiczne na Westerplatte
Wcześniej podczas wykopalisk prowadzonych na Westerplatte, w miejscu leju po bombie zrzuconej we wrześniu 1939 roku, odkryto m.in. emaliowaną tabliczkę pochodzącą z drzwi pomieszczeń Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Lej był wykorzystany jako gotowy dół śmietnikowy podczas porządkowania terenu po zakończonych walkach. W ten sposób - jak podkreślili muzealnicy - stał on się swoistą "kapsułą czasu", w której zachowały się przedmioty będące na wyposażeniu Składnicy.

Badania archeologiczne na Westerplatte są prowadzone od 2016 roku. Przebadany został już obszar ponad 7,5 tys. mkw. Z materiałów wybuchowych i niebezpiecznych oczyszczono ponad 13,5 ha. W ciągu tych lat udało się pozyskać ponad 82 tys. zabytków, w tym 32 tys. artefaktów o dużej wartości historycznej, ekspozycyjnej i naukowej, obrazujących burzliwą historię półwyspu od połowy XVII do XX wieku. Znaczną część zbioru stanowią przedmioty związane ze służbą żołnierzy polskich na Westerplatte i walkami prowadzonymi w trakcie obrony WST.
Zadbano także o cmentarz Żołnierzy Wojska Polskiego na Westerplatte. W 2019 roku w trakcie badań odnaleziono mogiły dziewięciu polskich żołnierzy. Część z nich zginęła w zbombardowanej 2 września 1939 roku przez Luftwaffe wartowni nr 5, pozostali polegli w innych częściach półwyspu.
REKLAMA
***
Nowe odkrycie na Westerplatte. Znaleziono fragment broni, która dała się we znaki Niemcom
Nowe odkrycie na Westerplatte. Znaleziono je w leju po bombie
REKLAMA
PAP/im
REKLAMA