Kolejna branża odczuła "efekt Ozempicu". Gigantyczne problemy

Popularne ostatnio leki na cukrzycę, stosowane również w leczeniu otyłości - Ozempic, Wegovy czy Mounjaro, namieszały już w wielu branżach. Okazuje się, że wywierają też zaskakujący wpływ na branżę ślubną, a dokładniej na szycie sukni ślubnych.

Andrzej Mandel

Andrzej Mandel

2024-10-11, 14:42

Kolejna branża odczuła "efekt Ozempicu". Gigantyczne problemy
Branża ślubna odczuwa "efekt Ozempicu". Foto: Shutterstock/MillaF

W USA branża ślubna jest warta 73 mld dolarów rocznie. Nie obejmuje ona tylko organizowania ślubów, wynajmu sali czy organizacji weselnego cateringu. Bardzo ważną (i kosztowną) częścią każdego ślubu jest suknia panny młodej. I to właśnie w krawcowe szyjące i dopasowujące ślubne stroje uderzają mocno leki na otyłość. 

Odchudzanie = problem z suknią

Nie jest żadną tajemnicą, że panny młode (i panowie młodzi też, ale garnitur łatwiej dopasować) zazwyczaj odchudzają się na potęgę przed dniem ślubu. Obecnie często wykorzystują do tego Ozempic lub konkurencyjne preparaty (jak Mounjaro). Są one na tyle skuteczne w szybkim zmniejszaniu wagi, że powodują gigantyczny problem z dopasowywaniem sukni ślubnych.

W USA suknię ślubną trzeba zamawiać na długo przed ślubem

- Wykonanie sukni ślubnej zajmuje od pięciu do dziewięciu miesięcy - twierdzi cytowana przez CNN Susan Ruddie Spring, właścicielka serwisu stylizacji ślubnej The Wedding Dresser.

Czas potrzebny jest nie tylko na uszycie i poprawki, ale także na realizację zamówień. Znaczna część sukien lub materiałów na nie płynie bowiem z Chin. Tymczasem statki z powodu niepokojów na Morzu Czerwonym i na Bliskim Wschodzie płyną obecnie trasą okrężną. A część dodatków z chińskich materiałów robiona jest w Europie i musi dotrzeć jeszcze do USA.

REKLAMA

W efekcie serwis The Knot zaleca zamawianie sukni ślubnej minimum osiem do dziewięciu miesięcy przed terminem. A są już sugestie, by zamawiać je rok przed. Tymczasem przy pomocy semaglutydu (Ozempic) lub tirzepatydu (Mounjaro) można przez ten czas stracić naprawdę dużo wagi.

- Ostatnio miałam kilka panien młodych, które schudły około 25 kg dzięki Ozempicowi. Tymczasem suknia jest zamawiana tak, by dopasować się gdzieś w połowie tych 25 kg - powiedziała Spring CNN.

Szereg problemów

Drastyczna utrata wagi powoduje, że suknię trzeba przerabiać albo wręcz zamawiać nową, gdy przeróbki nie są w stanie dopasować ślubnego stroju do nowej figury panny młodej. Po przeróbkach suknia też może wyglądać inaczej niż w projekcie - jedne dodatki będą się inaczej układać, te wzmacniające konstrukcję zaczną ją obciążać i... pojawiają się kolejne problemy.

Głównie finansowe - przeciętna suknia ślubna w 2023 roku kosztowała ok. 2000 dolarów. Przeróbki znacząco zwiększają ten rachunek. Zakup nowej to de facto zabawa od nowa, tylko ze stresem z braku czasu (a stres często dodatkowo przyspiesza utratę wagi).

REKLAMA

Najwięcej tracą krawcowe

Typowa suknia to od 20 do 40 godzin pracy, z czego większość to niewidoczna praca krawcowych. Większość firm oferuje określoną stałą stawkę za poprawki i przymiarki i na razie nie chce "karać" klientek za utratę wagi. Ale efekt środków odchudzających sprawia, że przymiarek i poprawek jest więcej.

- To naprawdę wpływa na naszą działalność, bo więcej przymiarek, więcej czasu, więcej pracy - tracimy pieniądze - powiedziała w rozmowie z CNN Myrna Lundberg z pracowni krawieckiej Alteration Specialists w Nowym Jorku.

Kiedyś, jak wyznała Lyndberg, spodziewano się w branży średniej utraty wagi przez klientki na poziomie od 2 do 5 kg. Ozempic i reszta preparatów zaburzyły ten porządek rzeczy.

W Polsce branża ślubna wyceniana jest na ok. 8 mld złotych rocznie. 

REKLAMA

Czytaj także: 

CNN/AM/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej