36 kg mniej po Ozempicu. Rewolucyjny lek czy zagrożenie?

2024-06-19, 19:50

36 kg mniej po Ozempicu. Rewolucyjny lek czy zagrożenie?
Jak działa Ozempic? Efekty mogą być skrajnie różne. Foto: Shutterstock/mojo cp/Marc Bruxelle

Zainteresowanie Ozempicem nie maleje. Lek cieszy się ogromną popularnością i niełatwo go zdobyć. Jego sławę nakręcają liczne medialne publikacje, w których można przeczytać o "natychmiastowym chudnięciu" i "piorunujących efektach". Zestawiliśmy to z rzeczywistością. Skontaktowaliśmy się z osobami, które przyjmują bądź przyjmowały specyfik. Ich doświadczenia są skrajnie różne, jednej z naszych czytelniczek udało się zrzucić 36 kg. Dla kogo jest przeznaczony Ozempic i jakie może powodować skutki uboczne? Dopytaliśmy eksperta.

Ozempic jest przeznaczony dla pacjentów z cukrzycą typu 2, szczególnie dla tych z otyłością - przypomina w rozmowie z portalem polskieradio24.pl prof. Przemysława Jarosz-Chobot, konsultant wojewódzki w dziedzinie diabetologii i endokrynologii w woj. śląskim.

Jak wyjaśnia, Ozempic należy do grupy leków zwanych agonistami receptora GLP-1. - W tej chwili na rynku mamy kilka leków z tej grupy. Ozempic można przyjmować doustnie lub wstrzykiwać - słyszymy.

Na pytanie, czy Ozempic (semaglutyd) przepisuje się także przy otyłości, lekarka zaznacza, że w Polsce ten preparat jest zarejestrowany tylko dla pacjentów z cukrzycą typu 2, natomiast rejestracja europejska semaglutydu obejmuje też chorobę otyłosciową bez cukrzycy, ale preparat ma inną nazwę handlową.

Jak działa Ozempic?

- Ozempic opóźnia opróżnianie żołądka, zwalnia trawienie i powoduje dłuższe uczucie pełności, w mechanizmie wspólnej regulacji przewodu pokarmowego i ośrodkowego układu nerwowego, co w konsekwencji zmniejsza apetyt. Pomaga to pacjentom zmniejszyć ilość spożywanego jedzenia, stąd u większości pacjentów prowadzi do utraty masy ciała - tłumaczy rozmówczyni portalu polskieradio24.pl.

Prof. Przemysława Jarosz-Chobot zaznacza, że działanie Ozempicu najsilniejsze jest na początku terapii. Później efekt słabnie. - To jest moment na wprowadzenie zdrowego stylu życia - wskazuje i zaznacza, że jest to podstawa.

- Ozempic tylko pomaga ograniczyć głód, daje efekt "najedzenia". Konieczna jest zawsze zmiana nawyków żywieniowych: tego, ile jemy i co jemy, a także w jakiej kolejności spożywamy poszczególne składniki posiłku - przypomina.

Skutki uboczne stosowania Ozempicu

Lekarka, mówiąc o skutkach ubocznych, zaznacza wcześniej, że pacjent, u którego zalecane jest stosowanie Ozempicu, musi najpierw przejść szereg szczegółowych badań, aby sprawdzić, czy nie ma przeciwwskazań do tej terapii.

- To jest silnie działający lek, który musi być przypisany odpowiedniemu pacjentowi. Lekarz musi wiedzieć, czy nie ma żadnych przeciwwskazań. Dopiero potem można rozpocząć leczenie Ozempicem - tłumaczy. W przypadku braku dokładnych badań może dojść do powikłań.

Jak słyszymy dalej, do skutków ubocznych, takich jak m.in. bóle żołądka, biegunka czy zapalenie trzustki, może dojść również wtedy, kiedy pacjent nie stosuje się do zaleceń i nie przestrzega zasad żywieniowych. - Nadal je tłusto, pije alkohol itp. - wylicza lekarka.

- Wystąpić może też wiele innych skutków ubocznych, jeśli na pacjenta nie spojrzymy holistycznie - wskazuje diabetolog i przypomina, że w nadmiarze szkodzi nawet witamina C.

Prof. Przemysława Jarosz-Chobot dodaje, że w procesie chudnięcia traci się nie tylko tkankę tłuszczową, ale także mięśniową. Dlatego ważny jest zdrowy tryb życia, w tym aktywność fizyczna. - W przeciwnym wypadku po odstawieniu Ozempicu dojdzie do efektu jo-jo i wszystkie kilogramy powrócą - dodaje.

Czytaj także: 

Ozempic to nie magiczny środek na odchudzanie

Lekarka podkreśla, że Ozempic nie jest żadnym magicznym środkiem na odchudzanie. Jest to lek "zarejestrowany dla pacjentów z cukrzycą typu 2, regulacji cukru we krwi i obniżenia masy ciała, przy współistniejącej otyłości". - Mamy więc wartość dodaną - wskazuje.

Rozmówczyni polskieradio24.pl wyjaśnia, że są inne leki z tej samej grupy co Ozempic, przeznaczone do osób z chorobą otyłościową.

- Jeśli ktoś nie ma otyłości, a waży po prostu kilka kilogramów więcej, to w takim przypadku stosowanie Ozempicu jest przeciwwskazaniem. Może to doprowadzić do wielu skutków ubocznych, nawet zapaści - słyszymy.

- W Polsce jest wiele leków dla osób z otyłością i są to leki, które bardzo dobrze działają, także z tej samej grupy, np. Liraglutyd czy Mounjaro, ale przypominam, tylko dla chorych na otyłość, a nie tych, którzy chcą schudnąć 2-3 kg - puentuje prof. Przemysława Jarosz-Chobot.

Stosowała Ozempic. Ustabilizowała poziom cukru i schudła 36 kg

Ozempic już drugi rok stosuje 47-letnia pani Bożena. Lek wypisał jej diabetolog, który wcześniej zdiagnozował u niej m.in. insulinooporność (a więc zaburzenia gospodarki cukrowej w organizmie) i otyłość. - Ważyłam 99 kg, a zeszłam do 63 kg przez niecałe dwa lata. Największa zmiana na wadze była widoczna na początku stosowania Ozempicu, później nie było już to tak gwałtowne - wyjaśnia rozmówczyni polskieradio24.pl.

Pani Bożena zaznacza, że od początku brania tego leku nie wystąpiły u niej żadne skutki uboczne. Dodaje, że regularnie ma badania i jest pod stałą opieką specjalistów. - Gdy biorę ten lek, apetyt mam mniejszy, piję więcej wody, moje nawyki żywieniowe się zmieniły - wskazuje.

- Ustabilizował mi się też poziom cukru. Ozempic nie wpłynął na moje samopoczucie, wciąż czuję się tak, jak przed terapią. Jedynym problemem jest to, że lek nie jest tak łatwo dostępny. No i drożeje. Jak zaczynałam go kupować, kosztował 360 zł miesięcznie. Teraz jest to ok. 440 zł - mówi.

Odstawiła Ozempic. "Kilogramy nie spadały, przyszły niepokojące objawy"

Inne doświadczenia ze stosowaniem Ozempicu ma z kolei pani Dominika. 26-latce lekarz rodzinny przepisał lek z powodu otyłości. W miesiąc schudła dziewięć kilogramów, ale pojawiło się wiele skutków ubocznych.

- Zaczęłam się źle czuć, po miesiącu kilogramy nie spadały, a pojawiło się złe samopoczucie, osłabienie, spadki ciśnienia i cukru, odbijało mi się "zgniłym jajem", do tego jeszcze biegunki. Musiałam odstawić lek. Kilogramy wróciły - relacjonuje kobieta.

Pani Dominika przyznaje, że Ozempic brała w grudniu 2023 roku. Wtedy preparat również był trudno dostępny. - Po tym leku zrobiłam badania. Okazało się, że parametry wątrobowe poszły mi w górę - dodaje na koniec.

Nowe badania dot. Ozempicu

Czasopismo "Nature Communications" donosi, że osoby przyjmujące leki Ozempic i Wegovy, stosowane w leczeniu cukrzycy lub jako środki odchudzające, wydają się mniej narażone na uzależnienie od alkoholu.

Warto przypomnieć, że zarówno Ozempic, przeznaczony dla osób z cukrzycą, jak i Wegovy, mający wspierać proces odchudzania, zawierają tę samą substancję aktywną - semaglutyd. Działa on na receptor GLP-1 (glukagonopodobny typu 1), imitując wpływ naturalnego hormonu GLP-1 na organizm.

Najnowsze badania na zwierzętach wykazały, że leki takie jak semaglutyd mogą również redukować ryzyko uzależnienia od alkoholu, przez zmniejszenie jego spożycia. Podobne efekty zaobserwowano u ludzi z problemem alkoholowym. Nie jest jednak jasne, czy mniejsze spożycie alkoholu wynika bezpośrednio z działania leków, czy też istnieją inne czynniki. Osoby starające się schudnąć mogą bowiem podejmować równocześnie inne, mające wpływ na zdrowie decyzje, takie jak rezygnacja z alkoholu.

polskieradio24.pl/Sylwia Bagińska/wmkor

Polecane

Wróć do strony głównej