Przebadali szczątki Krzysztofa Kolumba. Rozwiązali dwie zagadki

Po latach sporów naukowcom udało się rozstrzygnąć, że Krzysztof Kolumb ponad wszelką wątpliwość jest pochowany w katedrze w Sewilli. W sobotę poznamy rozwiązanie kolejnej zagadki związanej z wielkim odkrywcą - wyniki badań DNA rozstrzygną ostatecznie, jaka była jego narodowość.  

2024-10-11, 14:17

Przebadali szczątki Krzysztofa Kolumba. Rozwiązali dwie zagadki
Naukowcy rozstrzygnęli dwie zagadki związane z Krzysztofem Kolumbem. Foto: shutterstock

Można żartobliwie stwierdzić, że wielki żeglarz i odkrywca Ameryki podróżował równie często za życia, jak i po śmierci. Choć zmarł 20 maja 1506 r. w Valladolid, przeszło 200 km na północny zachód od Madrytu, to przez stulecia jego doczesne szczątki często zmieniały lokalizację. 

Wszystko dlatego, że Kolumb chciał, by pochowano go na Hispanioli - karaibskiej wyspie, która dziś jest podzielona pomiędzy dwa państwa, Dominikanę i Haiti. Pałał do niej wielkim sentymentem, ponieważ należał ona do pierwszych ziem Nowego Świata, które odkrył.

Życzenie żeglarza zostało spełnione dopiero w 1542 r. Następnie w 1795 r., w dobie powstań niewolniczych na Haiti, ciało Kolumba przeniesiono na pobliską Kubę. Wreszcie 1898 r. - po tym jak Hiszpania utraciła kontrolę nad wyspą - szczątki żeglarza przeniesiono do monumentalnego grobowca, znajdującego się w katedrze w Sewilli.

Grobowiec Kolumba w Sewilli (fot. Shutterstock) Grobowiec Kolumba w Sewilli (fot. Shutterstock)

Częste transfery zwłok sprawiły, że przez dekady w środowisku naukowym narosły wątpliwości, czy ciało znajdujące się w Sewilli faktycznie należy do Kolumba. W czwartek hiszpański patolog Jose Antonio Lorente ogłosił, że po dwóch dekadach badań DNA ustalono to ponad wszelką wątpliwość.

REKLAMA

- Dzisiaj, dzięki nowej technologii, ostatecznie potwierdzono, że szczątki w Sewilli są szczątkami Krzysztofa Kolumba - powiedział ekspert, który kierował badaniami prowadzonymi na uniwersytecie w Granadzie. Kluczowe dla ustaleń było porównanie próbek DNA z grobowca z tymi pobranymi ze zwłok jednego z braci Kolumba, Diega, a także jego syna Fernando.

Czytaj także:

Kolumb był Baskiem, Katalończykiem, a może Żydem?       

Drugą ważną zagadką związaną z Kolumbem jest jego pochodzenie. Choć przyszedł on na świat w 1451 r. w Genui - wówczas jednym z ważniejszych miast-państw basenu Morza Śródziemnego - to jego czysto włoskie pochodzenie jest często kwestionowane. Pojawiły się teorie, że jego przodkowie mogli być Hiszpanami, Szkotami, Szwedami, Norwegami, Portugalczykami, Francuzami, Grekami lub Żydami.

RTVE, hiszpański nadawca publiczny, ogłosił, że w najbliższą sobotę, w specjalnym programie telewizyjnym, ta zagadka zostanie precyzyjnie rozstrzygnięta.

REKLAMA

"Z 25 możliwości wybrano ósemkę finalistów, ale rozstrzygnięcie może być tylko jedno" - napisano tajemniczo w komunikacie.

Datę rozstrzygnięcia tej kwestii wybrano nieprzypadkowo. Bowiem to 12 października 1492 r. statki pod dowództwem Kolumba dopłynęło do archipelagu Bahamów, rozpoczynając proces odkrywania i podboju Ameryki przez Europejczyków.

The Guardian/RTVE/WR/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej