Sprawa Pauliny Matysiak. "Wzbudza wściekłość i polityczne zdziwienie"

- Zaskakujące jest, że tyle uwagi opinii publicznej jest poświęcane jednej posłance z maleńkiej partii w najmniejszym klubie, osobie nie tak powszechnie znanej jak Adam Zandberg, nie mówiąc o bardziej rozpoznawalnych politykach - mówiła o dyskusji wokół Pauliny Matysiak Agata Szczęśniak (OKO.press).

2024-10-12, 10:55

Sprawa Pauliny Matysiak. "Wzbudza wściekłość i polityczne zdziwienie"
Posłanka Lewicy Paulina Matysiak podczas posiedzenia sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu w Sejmie w Warszawie, 10.10.2024 . Foto: PAP/Paweł Supernak

Sejm w czwartkowym głosowaniu dokonał zmian składów osobowych komisji sejmowych, m.in. odwołał z komisji infrastruktury posłankę Paulinę Matysiak (Lewica). Ostatecznie w głosowaniu wzięło udział 233 parlamentarzystów - 231 było za uchwałą, nikt nie był przeciw, a wstrzymało się dwóch posłów. W głosowaniu nie wzięli udziału posłowie PiS i Konfederacji.

Agata Szczęśniak komentowała odwołanie Pauliny Matysiak. - To dość symptomatyczna sprawa. Solą obecnej koalicji rządzącej, absolutnym fundamentem, właściwie jedyną rzeczą, która łączy te wszystkie partie, które dziś rządzą, jest to, że nie są one Prawem i Sprawiedliwością, że szły do wyborów, by odsunąć je od władzy, powtarzają, że chcą zbudować inne państwo niż PiS, wręcz naprawić i odbudować Polskę (…). Osoba, która mówi, że będzie współpracować z osobami, które siedzą po drugiej stronie w Sejmie, wzbudza wściekłość i co najmniej polityczne zdziwienie - stwierdziła.

- Ręce podniesione za tym, żeby Paulinę Matysiak wyrzucić z tej komisji, były trochę powiedzeniem "nie współpracujemy z PiS-em, i nie chcemy współpracować; osobie, która to robi, na to nie pozwolimy" - mówiła Szczęśniak. 

Posłuchaj

Agata Szczęśniak o odwołaniu Pauliny Matysiak z komisji infrastruktury (Stan rzeczy) 25:44
+
Dodaj do playlisty

Politycy Lewicy zarzucali Paulinie Matysiak m.in., że nie konsultowała z nimi stanowiska w trakcie prac komisji. Przewodnicząca klubu Lewicy Anna Maria Żukowska mówiła wcześniej PAP, że posłanka Matysiak nie reprezentuje w tej chwili klubu Lewicy, ponieważ jest zawieszona w prawach członka. Zdaniem Żukowskiej Matysiak jasno się określiła, że bliżej jest jej do klubu PiS niż do Lewicy.

REKLAMA

Posłanka Matysiak i poseł PiS Marcin Horała w czerwcu powołali ruch społeczny "Tak dla Rozwoju", który ma skupić się na wsparciu rozwoju inwestycji w CPK, elektrowni jądrowych i polskiej armii. W reakcji na to wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica) poinformował, że Matysiak została zawieszona w prawach członka klubu Lewicy na trzy miesiące.

 Czytaj także:

* * * 

AudycjaStan rzeczy
Prowadząca: Dominika Sitnicka
Gość: Agata Szczęśniak (OKO.press)
Data emisji: 11.10.2024
Godzina emisji: 21.33

PR24/ka/kmp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej