Ruszyła specjalna kontrola NIK w NCBR. "Pierwsza taka od dekady"
W Narodowym Centrum Badań i Rozwoju trwa specjalna kontrola Najwyższej Izby Kontroli. Obejmie ona funkcjonowanie tej instytucji oraz spółek powołanych w okresie od 2014 do 2025 roku.
2024-10-15, 11:20
Kontrola specjalna NIK rozpoczęła się we wtorek o godz. 10. W październiku 2023 r. NIK przedstawiła wyniki kontroli zrealizowanej w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, podczas której stwierdziła liczne nieprawidłowości, zarówno w procesie przygotowania i organizacji naboru wniosków o dofinansowanie w konkursie Szybka Ścieżka - Innowacje Cyfrowe, jak również na etapie wyboru projektów. Z jej ustaleń wynikało, że NCBR nie przestrzegało regulaminu konkursu oraz własnych wewnętrznych regulacji.
Kontrola specjalna
- Jesteśmy tu z grupą kontrolerów z delegatury w Białymstoku. To kontrola specjalna, na polecenie prezesa NIK, pierwsza w tej kadencji i chyba dekadzie tego typu. Będzie miała charakter systemowy, obejmie lata 2014-2025. Będziemy badali efektywność działania tej instytucji - przekazał dyrektor delegatury NIK w Białymstoku Janusz Pawelczyk.
Jak wcześniej ustalił NIK, do dofinansowania z NCBR zakwalifikowano m.in. projekt, który od razu powinien zostać odrzucony, gdyż przekraczał ustalony limit 20 mln euro.
- Sprawdzamy, czy instytucja, która dystrybuuje tak duże kwoty, działa efektywnie - poinformował Pawelczyk.
REKLAMA
Współpracę z nowym zarządem NCBR ocenił jako bardzo dobrą. - Kontrola była poprzedzona wnioskami o udostępnienie dokumentacji i otrzymywaliśmy ją bez zbędnej zwłoki - przekazał Pawelczyk. Wyraził również nadzieję, że kolejne dokumenty NIK będzie otrzymywała "bez zbędnej zwłoki".
Postępowanie w prokuraturze
NIK złożyła też jesienią 2023 r. zawiadomienie do prokuratury ws. nieprawidłowości w NCBR. 18 marca 2024 r. Prokuratura Regionalna w Warszawie wszczęła śledztwo w tej sprawie. W tym samym miesiącu Prokuratura Regionalna w Lublinie poinformowała, że Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało Krzysztofa B., byłego prezesa spółki NCBR Investment Fund - podejrzanego o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu wyłudzanie środków unijnych, wyłudzenie ok. 8 mln zł środków unijnych oraz pranie brudnych pieniędzy.
Na początku sierpnia rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie Mateusz Martyniuk poinformował, że prokuratorzy przedstawili zarzuty trzem kolejnym podejrzanym w związku ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości w NCBR - Hannie S., b. zastępczyni dyrektora NCBR w latach 2022-2023, oraz przedsiębiorcom - Dawidowi E. i Kamilowi C.
Grupa przestępcza i oszustwa na szkodę NCBR
Jak wyjaśnił, Hanna S. usłyszała "zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także przyjmowania korzyści majątkowych i osobistych w łącznej kwocie nie mniejszej niż 640 tys. zł". Podał też, że przedsiębiorcy usłyszeli "zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i zarzut dokonania oszustwa na szkodę NCBR - Dawid E. w kwocie 4 mln zł, a Kamil C. w kwocie 3 mln oraz zarzut tzw. prania brudnych pieniędzy - Dawid E. w kwocie 600 tys. zł, a Kamil C. w kwocie 750 tys.".
REKLAMA
Na wniosek prokuratora sąd zastosował tymczasowy areszt wobec Hanny S. i jednego z przedsiębiorców. Wobec trzeciego podejrzanego prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze.
Działania wobec NCBR podjął również resort nauki. W lutym ministerstwo złożyło wniosek do Krajowej Administracji Skarbowej o kontrolę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.
pg/pap/iar/wmkor
REKLAMA
REKLAMA