Pożar w garażu podziemnym w Pruszczu Gdańskim. Auto stanęło w płomieniach
W garażu podziemnym w Pruszczu Gdańskim w czwartek wieczorem wybuchł pożar. Zapaliło się jedno z zaparkowanych tam aut. Choć strażakom udało się opanować płomienie, z budynku trzeba było ewakuować około stu osób.
2024-10-17, 21:23
Ewakuacja musiała zostać przeprowadzona z powodu silnego zadymienia. Informacja o pożarze wpłynęła do służb około godziny 19.00. Poinformowano, że pali się samochód osobowy, zaparkowany w podziemnej hali pod trzykondygnacyjnym budynkiem mieszkalnych. Do zdarzenia doszło przy ulicy Obrońców Pokoju.
Pożar auta w podziemnym garażu. Ewakuowano 100 osób
Informacje w tej sprawie przekazał Polskiej Agencji Prasowej kpt. Andrzej Piechowski z Komendy Wojewódzkiej PSP w Gdańsku.
- Pożar w kwaterze strażaków w Lądku Zdroju. Apelują o instalowanie czujników dymu
- Ogromny pożar w Kielcach. Łuna ognia nad miastem
- Gen. Szymczyk z zarzutami. Chodzi o wybuch granatnika
Przed przyjazdem strażaków, budynek opuściło 50 osób. Kolejne 50 zostało wyprowadzonych przez straż pożarną.
Nie ma informacji o poszkodowanych
Lokatorzy bloku otrzymali tymczasowe schronienie w szkole, znajdującej się w pobliżu budynku.
REKLAMA
- Pożar w ośrodku wychowawczym. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych
- Pożar w kwaterze strażaków w Lądku Zdroju. Apelują o instalowanie czujników dymu
- Ogromny pożar w Kielcach. Łuna ognia nad miastem
- Na ten moment nie mamy informacji o osobach poszkodowanych - powiedział kpt. Piechowski.
Jak z kolei dowiedział się reporter RMF FM, jeszcze dziś wszyscy ewakuowani powinni wrócić do swoich domów. Przyczyny i okoliczności pożaru obecnie bada policja oraz biegły z zakresu pożarnictwa - podaje PAP.
Źródła: PAP/RMF FM/hjzrmb
REKLAMA
REKLAMA