"Autobusy elektryczne pomogą samorządom w walce z komunikacyjnym wykluczeniem" - uważa ekspert od elektromobilności

- Wykluczenie transportowe, to brak dostępnych połączeń kolejowych i autobusowych. To powoduje, że nie można za pomocą komunikacji publicznej dotrzeć do szkoły lub lekarza w innej miejscowości. Dotyczy to osób, które nie jeżdżą własnymi autami, zwłaszcza młodzieży i seniorów - powiedział w Polskim Radiu 24, Krzysztof Burda z Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności w audycji "Temat dnia".

2024-10-18, 12:15

"Autobusy elektryczne pomogą samorządom w walce z komunikacyjnym wykluczeniem" - uważa ekspert od elektromobilności
Autobus elektryczny Autosanu z Sanoka . Foto: mat. prasowe Autosan SA

Według najnowszego raportu UNICEF, co szóstemu polskiemu nastolatkowi, grozi wykluczenie transportowe, co wywoła negatywne skutki społeczne. 

- To utrudnia rozwój młodych ludzi, choćby przez utrudniony dostęp do edukacji, do zajęć dodatkowych. Dlatego są też pozytywne przykłady, gdy miasta organizują bezpłatną komunikację publiczną np. dla studentów. Problemem jest sam dostęp do transportu publicznego zwłaszcza w mniejszych aglomeracjach i  komunikacji regionalnej. Coraz więcej samorządów decyduje się na nowe rozwiązania, bo widzi potrzeby w przemieszczaniu się np. młodzieży i aktywnych seniorów.  W tej sytuacji przychodzi z dużą pomocą elektromobilność, bo na rynku jest coraz więcej modeli mniejszych autobusów elektrycznych, co daje możliwości tworzenia nowej, elastycznej siatki połączeń - powiedział Krzysztof Burda.


Posłuchaj

Krzysztof Burda z Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności gościem Polskiego Radia 24 (Temat dnia) 16:47
+
Dodaj do playlisty

 

 Ekspert od rynku pojazdów elektrycznych wyjaśniał, że choć e-autobusy, są droższe w zakupie, to ich koszty użytkowania przez samorządy mogą być niższe od pojazdów spalinowych. Ponadto samorządy mogą ubiegać się o środki unijne na zakup takich pojazdów. O ile kiedyś takie zeroemisyjne autobusy kupowały duże miasta, to teraz zaczyna się to zmieniać. A rozwój infrastruktury do ładowania samochodów elektrycznych stale się w Polsce rozwija.

REKLAMA

- Do końca roku 2026 zostanie zainstalowanych 17 tysięcy nowych punktów ładowania za ponad 1 mld 200 mln złotych. Już dziś jest ich 9 tysięcy, a patrząc na zeroemisjny transport publiczny, mamy też polskie rozwiązania. Wiele firm komunikacyjnych ma nowoczesne modele takich pojazdów i tworzą strategię, aby je wykorzystać także do połączeń regionalnych. To może nie PKS-y, ale są to trasy po kilkadziesiąt kilometrów w jedną stronę. Tu nie chodzi o sam zasięg e-pojazdów, ale o sposób ich użytkowania  - powiedział Krzysztof Burda.

W jego opinii e-pojazdy przechodzą tak wiele skomplikowanych testów do procesu homologacji, że są bezpieczne, wszystko zależy od jakości produkcji. 

REKLAMA

 

* * *

Audycja: Temat dnia
Prowadząca: Ewa Wasążnik
Gość: Krzysztof Burda z Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności 
Data emisji: 18.10.2024
Godzina emisji: 11.33

PR24/SW

 

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej