Chwile grozy na Słowacji. Niedźwiedź zaatakował grzybiarza

Mężczyzna w starszym wieku wszedł w gęsto zalesiony teren, zaskakując niedźwiedzicę z młodymi. Spłoszone zwierzę zraniło go w rękę i nogę. Ponieważ do ataku doszło w trudno dostępnym terenie, na miejsce wysłano śmigłowiec ratowniczy. Gdy ratownicy dotarli na miejsce, mężczyzna był przytomny.

Apel służb do mieszkańców

Policja zasugerowała mieszkańcom, by zrezygnowali ze spacerów po okolicy. To kolejny w ostatnim czasie atak niedźwiedzia w słowackich lasach. Dwa tygodnie temu zwierzę śmiertelnie zraniło 63-latka zbierającego grzyby w okolicach Liptowskiego Mikulasza.

Słowacki minister środowiska uważa, że ataki niedźwiedzi wynikają z rosnącej populacji tego gatunku. Trendu wzrostowego nie potwierdzają jednak badania naukowe.

Władze w Bratysławie chcą regulować populację niedźwiedzi i na forum unijnym domagają się złagodzenia ich ochrony.

• Brutalny rozbój w biały dzień. Ukradli duże pieniądze, odjechali tym samochodem
• Koniec z anonimowością policji. Specjalne numery pozwolą zidentyfikować mundurowego

IAR/ro