Ranking WTA. Stało się, Iga Świątek nagle straciła berło. Zamieszanie pod osłoną nocy

Iga Świątek nie jest już liderką światowego rankingu tenisistek. Polka w najnowszym zestawieniu straciła pozycję numeru jeden na rzecz Aryny Sabalenki. Ten scenariusz był zapowiadany, ale jeszcze nie w tym tygodniu. Takiej sytuacji winne są zawiłe przepisy.

2024-10-21, 09:15

Ranking WTA. Stało się, Iga Świątek nagle straciła berło. Zamieszanie pod osłoną nocy
Iga Świątek i Aryna Sabalenka w Rijadzie będą walczyły o tytuł i pozycję liderki rankingu WTA na koniec 2024 roku . Foto: PAP/PR

Iga Świątek nie jest już liderką światowego rankingu tenisistek. W najnowszym notowaniu WTA zaszły zmiany punktowe wynikające z zawiłych wyliczeń WTA, których efektem jest spadek Polki na pozycję wiceliderki zestawienia.

Na 1. miejsce awansowała Aryna Sabalenka. Białorusinka ma na koncie 9706 punktów, a Świątek - 9665. Na trzeciej pozycji plasuje się Amerykanka Coco Gauff (5963 pkt). Magdalena Fręch wciąż jest 24., a Magda Linette - 40.

Przed tygodniem Iga Świątek miała 9785 pkt, a Aryna – 9716. Świątek zabrano zatem 120 pkt, a Sabalence – 10. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że obu wstawiono obligatoryjne 0 pkt za najgorszy liczący się rezultat. W przypadku Igi było to 120 pkt. za WTA 1000 w Miami, a u Aryny – 10 pkt za WTA 1000 w Dubaju.

Iga Świątek na czele rankingu znajdowała się przez 50 kolejnych tygodni, a łącznie zestawienie otwierała już przez 125 tygodni, co jest siódmym najlepszym wynikiem w historii kobiecego tenisa.

REKLAMA

W mediach społecznościowych pojawiło się wyjaśnienie tej zawiłej sytuacji 

"Można przypuszczać, że chodzi o brak wystarczającej liczby rozegranych turniejów rangi WTA 500. Korekty pojawiły się również u innych zawodniczek, chociaż nie u wszystkich. Zmieniła się również różnica pomiędzy Świątek i Sabalenką w zestawieniu WTA Race. Z 806 pkt wzrosła do 916" – czytamy na profilu "Z kortu - informacje tenisowe" na platformie X.


Iga Świątek i Aryna Sabalenka nie zgłosiły się też do turnieju WTA 500 w Tokio (21-27 października), a to oznacza, że w kolejny poniedziałek znów poniosą punktowe straty.

Przed Finałami WTA (2-9 listopada) dorobek Świątek wynosić będzie 7970 punktów, a Sabalenki 9016. Aby zakończyć rok na pierwszym miejscu (po raz trzeci z rzędu), raszynianka potrzebować będzie końcowego triumfu w turnieju bez choćby jednej grupowej porażki. Ale to nie wszystko. Aryna w fazie grupowej nie może wygrać dwóch meczów.

REKLAMA

Świątek po raz pierwszy straciła prowadzenie w rankingu WTA na rzecz wielkiej rywalki 11 września 2023 roku. Na szczyt wróciła osiem tygodni później i utrzymała się na nim aż do teraz.

"Numer 1. Zobaczymy na jak długo tym razem" - napisała Sabalenka.

Czas na WTA Finals 

Finały WTA w Rijadzie będą pierwszym turniejem Świątek z nowym trenerem, którym jest Belg Wim Fissette. Impreza w Arabii Saudyjskiej odbędzie się w dniach 2-9 listopada.

REKLAMA

W rankingu mężczyzn Hubert Hurkacz spadł na 13. pozycję. Liderem pozostał Włoch Jannik Sinner, drugi jest Hiszpan Carlos Alcaraz, a trzeci - Niemiec Alexander Zverev. Kamil Majchrzak awansował na 115. miejsce, a Maks Kaśnikowski jest 168.

Czytaj także:

red/ah

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej