Polscy piwosze trzeźwieją. Bezalkoholowe ratuje rynek piwa

Polski rynek piwa się kurczy, ale piwo bezalkoholowe zdobywa coraz więcej konsumentów. Ratunkiem dla branży browarniczej są też piwa rzemieślnicze.

2024-10-22, 09:28

Polscy piwosze trzeźwieją. Bezalkoholowe ratuje rynek piwa
Lubelskie Targi Piw Rzemieślniczych, 12.10.2024. Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Ogólnie polski rynek piwa się kurczy, ale dla browarów nadzieją są piwa rzemieślnicze i, coraz popularniejsze, piwa bezalkoholowe. To właśnie dla takich kategorii piwa sieci handlowe znajdują coraz więcej miejsca na swoich półkach. 

Systematyczny spadek sprzedaży piwa

Sprzedaż piwa maleje w Polsce od pięciu lat, zauważa "Puls Biznesu". Zeszły, 2023 rok, przyniósł rekordowo słabe wyniki sprzedaży branży piwnej, a spadki objęły niemal każdy segment rynku. Wzrosty notowały tylko piwa bezalkoholowe i rzemieślnicze. Powodem tego mają być rosnące koszty produkcji, wyższa akcyza i inflacja, skłaniająca konsumentów do szukania oszczędności. Nie bez znaczenia jest też rosnąca świadomość zdrowotna.

"Zmieniają się również nawyki konsumentów. Spada spożycie piwa, a struktura sprzedaży konsekwentnie przesuwa się w stronę piw bezalkoholowych i niskoalkoholowych. W przeciwieństwie do piw z procentami ta kategoria notuje regularny wzrost - w 2023 r. sięgnął 16 proc." - stwierdza "Puls Biznesu". 

Bezalkoholowe ratunkiem dla browarów

To właśnie piwa bezalkoholowe coraz mocniej napędzają sprzedaż browarów i coraz łatwiej znaleźć je na sklepowych półkach czy w barowych lodówkach. Konsumenci piwa nie zawsze chcą napić się alkoholu, ale chcą nadal móc cieszyć się smakiem piwa.

REKLAMA

- Ważnym trendem na rynku piwa w ostatnich latach jest pojawienie się i poszerzanie obecności na półce przez piwa bezalkoholowe, wśród których dominują piwa 0,0 procent. Jest to odpowiedź na oczekiwania konsumentów, którzy z różnych powodów ograniczają spożycie alkoholu lub całkiem z niego rezygnują, natomiast nadal mają ochotę na spożywanie piwa ze względu np. na jego smak lub inne walory - powiedział "PB" Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego - Browary Polskie.

Konsumenci zwrócili też uwagę na piwa rzemieślnicze. Dotyczy to tej ich części, która jest "mniej wrażliwa na ceny" i może pozwolić sobie na droższe wyroby mniejszych browarów specjalizujących się w produkowaniu piw o intensywnym smaku lub po prostu zwykłych lagerów i pilsów w innej, niż wielkoprzemysłowa formie. Od dłuższego już czasu piwa te można bez problemu znaleźć w dużych sieciach handlowych.

Czytaj także: 

PAP/pb.pl/AM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej