Wybuch nad pałacem prezydenckim w Korei. Duda jest tam z wizytą

W czwartej wczesnym rankiem (środa w nocy czasu polskiego) nad pałacem prezydenckim w Seulu eksplodował worek z ulotkami podczepiony pod balon, który przyleciał z Korei Północnej. Rozrzucone eksplozją przedmioty nie stanowiły zagrożenia - były to ulotki z krytyką prezydenta Korei Południowej Yoon Suk-yeola i jego małżonki Kim Keon-hee. 

"Współczesna Maria Antonina"

W jednej ze zrzuconych ulotek nawiązano do skandalu obyczajowego, w którego centrum jest Kim Keon-hee. Zarzuca się jej przyjęcie luksusowej torebki od pastora Kościoła metodystycznego. Jej zamiłowanie do naszyjników i kolczyków skłoniło zaś północnokoreańskich propagandystów do użycia określenia "współczesna Maria Antonina". 

Dostało się też prezydentowi za jego wypowiedź, w której przestrzegał rząd w Pjongjangu, że użycie broni atomowej będzie "końcem północnokoreańskiego reżimu". 

Kolejne fale balonów

To już kolejny raz w ostatnich miesiącach, gdy nad siedzibą prezydenta Korei Południowej pojawia się północnokoreański balon. Pierwszy taki przypadek potwierdzono 24 lipca 2024. 

REKLAMA

Korea Północna wysyła balony od końca maja. Dotychczas w 30 falach nad Koreę Południową wysłała tysiące balonów. Wcześniej ich ładunek stanowiły odpady - makulatura, zużyta odzież czy plastik. Ulotki z propagandą stwierdzono po raz pierwszy. 

Wizyty Andrzeja Dudy z małżonką

Incydent z eksplozją ładunku balonu przydarzył się w dniu wizyty prezydenta RP. Nastąpił jednak, zanim Andrzej Duda z żoną dotarli na spotkanie z Yoonem i pierwszą damą Korei Południowej. Spotkanie odbyło się bowiem w południe czasu miejscowego.

"Podzieliłem się z prezydentem (Republiki Korei) moimi niepokojami związanymi z działaniami, które powodują tu, na Półwyspie Koreańskim, wzrost poczucia zagrożenia. Zapewniłem, że Polska jako państwo neutralne będzie ze swojej strony czyniła wszystko, by te niepokoje były jak najmniejsze - i aby pokój na Półwyspie Koreańskim był utrzymany" - oświadczył Duda.

Prezydent RP zapewnił, że sytuacja na półwyspie koreańskim jest bacznie obserwowana w Polsce, i przypomniał, że Polska jest członkiem nadzorującej rozejm Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych. Dodał też, że rozmawiał z prezydentem Korei Południowej o sytuacji w Ukrainie. 

REKLAMA

Prezydent Korei potwierdził, że Polska i Korea Południowa będą ściśle współpracować w zakresie kontraktów zbrojeniowych między oboma krajami. Wskazał także, że dynamiczna sytuacja w Ukrainie (wysłanie tam żołnierzy przez Koreę Północną) może wymusić na Republice Korei zmianę podejścia. 

Czytaj także: 

• Korea Południowa "nowym wrogiem Putina"? Chce ruszyć na pomoc Ukrainie
• Duda zabrał głos po orędziu. "Praworządność łamana w sposób drastyczny"
• Korea Północna kusi... "czystymi plażami". Celują w Rosjan

Interia/PAP/AM/wmkor