Reżim Łukaszenki na zakupach. Kupują nową broń

Białoruskie ministerstwo obrony kupuje nową partię dronów prosto z Chin - informuje w mediach społecznościowych niezależny białoruski serwis informacyjny Hajun. Plany reżimu Łukaszenki zakładają kupno wyposażenia wartego w sumie ponad 200 tys. dolarów. 

2024-10-29, 21:44

Reżim Łukaszenki na zakupach. Kupują nową broń
Łukaszenka stawia na drony. Armia Białorusi kupuje je na potęgę. Foto: Parilov/ Shutterstock

W poniedziałek białoruski resort obrony rozpisał serię przetargów na zakup dronów dla białoruskiej armii. Do końca roku w arsenale wojsk Łukaszenki mają pojawić się najnowsze chińskie konstrukcje marek Autel Robotics (Evo MAX 4T i 4N, w sumie 19 zestawów) oraz FIMI Robot technology (pięć zestawów X8 SE sterowanych smartphonem). 

Gotowe zestawy zawierać będą same bezzałogowce, ale też kompletne wyposażenie - kontrolery, piloty i baterie. "Łącznie na zakup dronów Autel i FIMI zaplanowano wydać 203 883 USD" - zaznaczają redaktorzy portalu. 

"Biorąc pod uwagę konieczność dopełnienia wszelkich formalności, możemy spodziewać się, że sprzęt trafi do wojska nie wcześniej niż na początku 2025 roku" - dodają. 

Nie pierwsze takie zakupy

Portal Hajun zaznacza, że pierwsze przetargi na sprzęt chińskich producentów rozpisano jeszcze we wrześniu, ale nie wiadomo, czy zakupy udało się zrealizować. Przypominają też , że w tym roku białoruski resort obrony zamówił już sprzęt z Państwa Środka i Rosji, a także z krajowych fabryk. 

REKLAMA

Drony powszechnie używane w wojnie

Broń bezzałogowa jest powszechnie używana przez Rosjan w wojnie z Ukrainą. W nocy z niedzieli na poniedziałek ponad 100 szturmowców różnego typu pojawiło się na ukraińskim niebie. 66 z nich zestrzelono, 24 zgubiły się wskutek użycia elektronicznych systemów zagłuszających radary i łączność. 

Czytaj także: 

"Do godz. 10.30 (w poniedziałek, godz. 9.30 czasu polskiego - red.) potwierdzono zestrzelenie 66 wrogich dronów w obwodach sumskim, charkowskim, czernihowskim, połtawskim, kijowskim, żytomierskim, rówieńskim, chmielnickim, tarnopolskim, mikołajowskim, dniepropietrowskim, kirowohradzkim i czerkaskim" - powiadomiły ukraińskie siły powietrzne. 


Posłuchaj

Ostatniej doby Rosjanie niemal 150 razy atakowali pozycje Ukraińców. Walki toczą się na kilkusetkilometrowej linii frontu, jednak najbardziej intensywne mają miejsce w Donbasie, na kierunku miasta Kurachowe. Ukraińcy zmuszani są tam do powolnego, ale stałego wycofywania się - relacja Pawła Buszki (IAR) 0:50
+
Dodaj do playlisty

 

Kilka maszyn zdołało jednak przedrzeć się przez ukraińskie zabezpieczenia i uderzyć w obiekty cywilnej infrastruktury. 

REKLAMA

X, PAP, IAR/ mbl


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej