Wybory w USA. Poparcie sportowców przesądzi o wyniku? "Są niesamowicie potężni"
Trzy dni pozostały do wyborów prezydenckich w USA, w których zmierzą się Donald Trump i Kamala Harris. W wyborczą rozgrywkę zaangażowany jest także świat sportu. Na czyje wsparcie mogą liczyć Republikanie, a kto optuje za Demokratami?
2024-11-02, 08:40
- Amerykańscy sportowcy wykorzystują swoje zasięgi i popularność dzięki mediom społecznościowym i też chcą mieć wpływ na wybory opinii publicznej. W ostatnich godzinach gwiazda Los Angeles Lakers LeBron James poparła Kamalę Harris. James, którego obserwuje 53 mln osób, napisał na platformie X: "O czym my tu w ogóle mówimy? Kiedy myślę o moich dzieciach, rodzinie i o tym, jak będą dorastać, wybór jest dla mnie jasny - głosujcie na Kamalę Harris" - relacjonuje amerykański korespondent Polskiego Radia, Jan Pachlowski.
Czy opinia sportowców 5 listopada będzie miała wpływ na wynik wyborów w USA? Jak twierdzi Betina Wilkinson, adiunkt w katedrze polityki i praw międzynarodowych Uniwersytetu Wake Frost, uważa, że tak.
- Profesjonalni sportowcy są niesamowicie potężni - zwłaszcza ci, którzy odnoszą sukcesy i wyrobili sobie markę. Często w mediach społecznościowych mają więcej obserwujących niż prezydent Stanów Zjednoczonych - cytuje badaczkę Pachlowski.
Również politycy lubią podkreślać swój związek ze sportem. Obecny prezydent Joe Biden jeździ na rowerze i gra w golfa, który jest pasją także Donalda Trumpa. Z kolei Kamala Harris preferuje wyścigi Formuły 1.
REKLAMA
Lokale wyborcze w Stanach Zjednoczonych zostaną zamknięte we wtorek 5 listopada. Poznamy wtedy sondażowe wyniki wyborów, które w USA są pośrednie. Amerykanie głosują bowiem nie na kandydatów, a na elektorów. Kolegium Elektorów zbierze się 17 grudnia i wyłoni 47. prezydenta USA.
Posłuchaj
- Polska w Sojuszu Pięciorga Oczu? Były attaché wzywa do zmian po wyborach w USA
- Arnold Schwarzenegger poprze Kamalę Harris. Podał powody
- Październikowa niespodzianka. Czy da się w ostatniej chwili zmienić wynik wyborów w USA?
bg/IAR
REKLAMA