Wpadka Google'a. Ujawnili pozycje systemów wojskowych Ukrainy

"Proszę sobie wyobrazić taką sytuację. Google publikuje na mapach zaktualizowane zdjęcia, na których pokazuje rozmieszczenie naszych systemów wojskowych (nie będę podawać szczegółów). Zwracamy się do nich, żeby szybko to naprawili, ale przecież jest weekend" - napisał Kowalenko w Telegramie. Według niego zdjęcia były "aktywnie rozpowszechniane" przez Rosjan.

"Co jest nie tak z tym światem?" - zapytał.

W następnym wpisie poinformował, że po nagłośnieniu sprawy pracownicy koncernu zwrócili się do strony ukraińskiej i zapewnili, że już pracują nad "naprawieniem sytuacji".

Rosjanie prą do przodu w Donbasie

Sytuacja z Google tylko utrudnia Ukraińcom działania obronne. - Na froncie to Rosjanie wygrywają - zaznaczył w rozmowie z radiem NV Roman Kostenko, sekretarz komisji obrony ukraińskiego parlamentu.

Stwierdził, że armia Putina przesuwa się praktycznie wszędzie. Tempo jej postępów jest powolne, ale zajmuje kolejne ukraińskie terytoria każdego dnia.

Rosjanie ostatniej doby przesunęli swoje pozycje wokół miasta Kurachowe. Jak podał ukraiński serwis Deep State, monitorujący linię frontu, zajęli położoną na wschód od Kurachowego wieś Kurachiwkę. Udało się im także opanować Szachtarskie - wieś na południe od miasta.

Zdaniem wielu analityków, w najbliższym czasie nieuniknione są bitwy o miasto Kurachowe, ale przede wszystkim o położony nieopodal Pokrowsk - strategicznie ważne dla Ukraińców miasto.

• Poważny problem Ukrainy, spada liczba poborowych. "Przeciwnik ma inicjatywę"
• Będą mięsem armatnim? Północnokoreańscy żołnierze w Ukrainie

PAP/IAR/WR