Trump naprawdę to powiedział. Szokujące słowa na finiszu kampanii

Kandydat na prezydenta USA Donald Trump zarzucił mediom rozpowszechnianie fake newsów i stwierdził, że nie miałby nic przeciwko temu, aby oddano strzały do dziennikarzy. Szokujące słowa padły na wiecu w Pensylwanii.

2024-11-04, 07:39

Trump naprawdę to powiedział. Szokujące słowa na finiszu  kampanii
Kandydat na prezydenta USA Donald Trump.Foto: PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Kolejna wypowiedź Donalda Trumpa na finiszu kampanii wyborczej, która budzi kontrowersje. Podczas wiecu w Pensylwanii Donald Trump narzekał na kuloodporną szybę, która ustawiana jest wokół niego od czasu próby zamachu w lipcu tego roku.

- Mamy tu kawałek szkła. Ale tak naprawdę otaczają mnie media, które rozpowszechniają fake newsy. Aby mnie trafić, ktoś musiałby przez nich strzelać. Nie przeszkadza mi to zbytnio. Nie mam nic przeciwko temu - mówił Donald Trump do rozbawionej publiczności.

Sztab Donalda Trumpa zapewnił, że były prezydent nie miał na myśli wyrządzania krzywdy dziennikarzom. Wypowiedź byłego prezydenta odzwierciedla jednak coraz bardziej bezwzględną retorykę, jaką posługuje się podczas kampanii.

Nazwał dziennikarzy "potworami"

Kilka dni temu zasugerował, że jego przeciwniczka Liz Cheney nie byłaby takim "jastrzębiem wojennym", gdyby znalazła się naprzeciwko plutonu egzekucyjnego.

REKLAMA

Podczas wiecu w Karolinie Północnej Donald Trump nazwał dziennikarzy relacjonujących wydarzenie "potworami" i "okropnymi, nieuczciwymi ludźmi".

Posłuchaj

Były prezydent USA powiedział, że nie miałby nic przeciwko temu, aby oddano strzały do dziennikarzy. Relacja z USA Marka Wałkuskiego (IAR) 0:42
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Marek Wałkuski, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej