Na co nie stać policjanta? Na pewno na mieszkanie
Wiceminister Wiesław Szczepański przyznaje, że w policji jest dużo wakatów, ale podkreśla, że to "zaszłości po poprzednikach". Tymczasem policjantów w dużych miastach nie stać nawet na wynajem mieszkania.
Andrzej Mandel
2024-11-08, 12:30
Polska Policja ma gigantyczny problem z wakatami, szczególnie w dużych miastach. W Warszawie brakuje nawet 20 proc. policjantów, co w oczywisty sposób musi odbijać się na funkcjonowaniu tej służby. Widać to choćby po czasie oczekiwania na patrol policji po wypadku drogowym. W innych dużych miastach nie jest lepiej - w Łodzi zamiast 31 patroli w radiowozach, jak kilkanaście lat temu, porządku na mieście pilnuje, jak twierdzi łódzki dodatek "Gazety Wyborczej", tylko 5 patroli w radiowozach. Wszystko przez brak policjantów.
Na co (nie) stać policjanta?
Średnie zarobki policjantów, w zależności od stopnia kształtują się, jak podaje serwis niebiescy997.pl od 5074 zł dla kursanta do 8100 zł netto dla naczelnika wydziału (zarobki komendantów nie zostały uwzględnione). Dzielnicowy czy policjant drogówki zarobić może średnio 6100 zł netto.
Kwota ta wydaje się duża, szczególnie w odniesieniu do pensji nauczycieli czy pracowników handlu. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że policjanci pracują zupełnie inaczej - wolne święta czy weekendy to u nich rzadka sytuacja, do tego dochodzą nocne zmiany. No i trzeba pamiętać, że policjanci każdego dnia narażają życie.
Choć więc wynagrodzenia (uwzględniając inflację) są obecnie lepsze niż w 2022 roku (co serwis niebiescy997.pl przyznaje), to wciąż nie zaspokajają odpowiednio potrzeb policjantów. Szczególnie, że władze resortu spraw wewnętrznych wprost przyznają, że funkcjonariuszy nie stać na życie.
REKLAMA
- Być może całą pensję trzeba byłoby poświęcić (...) na wynajem mieszkania - powiedział Polskiemu Radiu Wiesław Szczepański, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji o sytuacji finansowo-mieszkaniowej policjantów.
Posłuchaj
Średnia cena najmu mieszkania w Warszawie to, według Polskiego Instytutu Ekonomicznego mniej więcej 4200 zł miesięcznie, a policjanci dostają tzw. dodatek stołeczny i w Warszawie zarabiają ok. 520 zł netto więcej. Czyli policjant w stolicy musi wydać od 49 do 75 proc. pensji na pokrycie czynszu. Jeśli mowa o początkujących, którzy maja zapełnić wakaty, trzeba raczej brać pod uwagę ten wyższy wskaźnik.
Mieszkanie dla policjanta bez toalety
Teoretycznie policjant może ubiegać się o mieszkanie służbowe. W praktyce otrzymanie przez policjanta mieszkania służbowego w dużych miastach jest niemożliwe, ponieważ wszystkie duże miasta w Polsce od lat zmniejszały swój zasób komunalny i nie mają, po prostu, mieszkań do dyspozycji. A przynajmniej mieszkań o sensownym standardzie (np. w Łodzi wciąż są w zasobie komunalnym mieszkania bez toalet czy ogrzewane węglem).
Jeżeli przyznanie mieszkania służbowego nie jest możliwe, to policjantom przysługuje dodatek mieszkaniowy. Według bankier.pl w 2024 roku funkcjonariusz może z tego tytułu liczyć na kwoty od 142,5 do 285 zł miesięcznie. Dodatek w takiej wysokości wystarczy, co najwyżej, do opłacenia rachunku za energię (i to pod warunkiem, że mieszkanie ma ogrzewanie z sieci miejskiej).
REKLAMA
Podwyżki nie w tym roku
Wiceminister Wiesław Szczepański pytany o to, czy jest możliwość realizacji postulatu policjantów, którzy domagają się piętnastoprocentowej podwyżki, wprost powiedział, że nie jest to możliwe. Ma to kosztować 2 mld złotych i nie ma na to w budżecie pieniędzy. Powiedział jednak także w Polskim Radiu 24, że trwają prace mające na celu poprawę komfortu pracy policjantów. Nie obiecując niczego konkretnego, nadmienił, że intensywnie pracuje "zespół mieszkaniowy", który szuka rozwiązań mających na celu ułatwić policjantom dostęp do dachu nad głową.
Niezależnie od tego, wiceminister zauważył, że ruch kadrowy w policji zmienia się na korzyść. Zdaniem Wiesława Szczepańskiego do służby przyjmowanych jest coraz więcej nowych funkcjonariuszy i funkcjonariuszek.
Sytuację kadrową w policji zaostrzył fakt, że część policjantów zamierza na 11 listopada pójść na zwolnienie lekarskie w ramach protestu. Domagają się oni zapełnienia wakatów i wzrostu wynagrodzeń.
Czytaj także:
- 1 i 11 listopada bez policji? Mundurowi mają dość, kluczowe rozmowy w MSWiA
- Policjanci na L4. Wiceszef MSWiA: jesteśmy przygotowani na zabezpieczenie Marszu Niepodległości
- Sprzedawali "oryginalne" produkty "prosto z Niemiec". Policja zakończyła "biznes"
PR24/niebiescy997.pl/bankier.pl/AM
REKLAMA
REKLAMA