Brytyjskie wojsko w Ukrainie? "Jeśli Trump się wycofa"
Były premier Wielkiej Brytanii ostrzegł, że jeśli Donald Trump odetnie finansowanie Kijowa, do Ukrainy trzeba będzie wysłać brytyjskich żołnierzy. Boris Johnson powiedział telewizji GB News, że jeśli Rosja zyska przewagę w konflikcie, Wielka Brytania będzie musiała zrobić więcej, aby bronić Kijowa, niż robi dziś.
2024-11-12, 21:55
Były premier Wielkiej Brytanii ostrzegł, że amerykański prezydent elekt wysłuchuje niektórych "proputinowskich osobistości" z Partii Republikańskiej, które mają "zwariowane" pomysły na wojnę. Johnson dodał, że decyzja Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników o wydaniu miliardów na pomoc Ukrainie stanowi "inwestycję" przeciwko przyszłemu ekspansjonizmowi Rosji oraz Chin i może zapobiec konieczności wysyłania przez Wielką Brytanię wojsk lądowych.
Co zrobi nowy prezydent USA?
Powrót Trumpa do Białego Domu wzbudza obawy, że Stany Zjednoczone, które są największym sojusznikiem Ukrainy od czasu inwazji Rosji, mogą wycofać wsparcie dla tego kraju. Trump wielokrotnie obiecywał natychmiastowe zakończenie wojny po powrocie do Białego Domu, twierdząc, że jednym z jego pierwszych działań będzie wynegocjowanie porozumienia między obiema stronami - czytamy w portalu telewizji GB News.
Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii rozważało wysłanie sił brytyjskich do Ukrainy, by szkolić żołnierzy tego kraju, ale wycofano się z tej decyzji, bo mogłaby oznaczać ona znaczną eskalację konfliktu. Na terenie Ukrainy przebywa brytyjski personel medyczny, który zapewnia wsparcie siłom zbrojnym tego kraju - dodaje GB News.
REKLAMA
- Trump rozmawiał z Putinem? "Rosjanie będą mocno zaprzeczać"
- Elon Musk wpływa na skład przyszłej administracji Trumpa
GB News/łp
REKLAMA