La Liga. Debiut Szczęsnego coraz bliżej? Polak "stawia sprawę jasno"

Trener piłkarzy FC Barcelona Hansi Flick może postawić po przerwie reprezentacyjnej na Wojciecha Szczęsnego, który jest gotów na debiut i domaga się gry - informuje kataloński portal El Nacional.

2024-11-13, 18:32

La Liga. Debiut Szczęsnego coraz bliżej? Polak "stawia sprawę jasno"
Wojciech Szczęsny dostanie w najbliższym czasie szansę od Hansiego Flicka?. Foto: Nur Photo/East News

"Polski bramkarz stawia sprawę jasno i prosi o grę” – informuje portal. Flick może dać mu szansę za półtora tygodnia w ligowym meczu przeciwko Celcie Vigo.

„Byłby to odważny, ale niezaskakujący ruch, biorąc pod uwagę osiągnięcia i pewność siebie, jaką Polak może wnieść do obrony” – uważa portal.

Według El Nacional, takie rozwiązanie nie byłoby oznaką braku zaufania dla Inakiego Peny, który broni nieprzerwanie od czasu poważnej kontuzji Marca Andre ter Stegena. Rywalizacja o miejsce w bramce i możliwość rozwoju w towarzystwie doświadczonego Polaka będzie go raczej motywować do dalszych postępów i powrotu do roli pierwszego golkipera – twierdzi portal.

„Hiszpański bramkarz w pełni wykorzystał swoją szansę (…). Zaliczył solidne występy, odgrywając kluczową rolę w kilku meczach i zdobywając zaufanie fanów” – ocenia El Nacional.

REKLAMA

Część sztabu szkoleniowego ma jednak twierdzić, że 25-letniemu wychowankowi „wciąż brakuje pewności siebie i doświadczenia, które charakteryzują bramkarza światowej klasy”.

Portal pisze, że Szczęsny ciężko pracował, aby odzyskać swoją najlepszą formę i jest gotowy do debiutu w Barcelonie. „Polak wie, że jego doświadczenie i umiejętność zachowania zimnej krwi w krytycznych momentach to cechy, które mogą zrobić różnicę w ważnych meczach” – dodaje El Nacional.

Szczęsny podpisał kontrakt z Barceloną prawie półtora miesiąca temu, a treningi indywidualne rozpoczął jeszcze wcześniej. Od ostatniego meczu przed zakończeniem kariery, który bramkarz rozegrał w reprezentacji Polski przeciwko Austrii 21 czerwca, minęło już ponad cztery i pół miesiąca.

REKLAMA

Flick do tej pory podkreślał pełne zaufanie do umiejętności Peny, który zaliczył kilka dobrych występów, m.in. przeciwko Bayernowi Monachium w Lidze Mistrzów czy Realowi Madryt w La Lidze.

W ostatnim ligowym meczu „Barca” przegrała jednak z Realem Sociedad San Sebastian 0:1 po tym, jak system VAR anulował gola Roberta Lewandowskiego po minimalnym spalonym. Polak nabawił się też w tym meczu kontuzji, która wykluczyła go na co najmniej 10 dni.

Kataloński dziennik „Mundo Deportivo” ocenił, że Barcelona miała w starciu z Baskami duże problemy z wyprowadzaniem piłki ze swojego pola karnego, a część odpowiedzialności spada na Penę.

Kolejny ligowy mecz „Duma Katalonii” rozegra 23 listopada po przerwie na reprezentacje. Zmierzy się wówczas z zajmującą 11. pozycję Celtą Vigo.

REKLAMA

Po 13 kolejkach Barcelona prowadzi w tabeli z dorobkiem 33 punktów, wyprzedzając o sześć broniący tytułu Real Madryt. „Królewscy” mają jednak do rozegrania jedno zaległe spotkanie.

Czytaj także:

ps, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej