Był dumny z płacenia wysokich podatków. Miliarder zmarł w wieku 101 lat

W wieku 101 lat zmarł Olav Thon, norweski potentat nieruchomości i turystyki znany z charakterystycznej czerwonej czapki. Jego majątek wyceniano na 25 mld koron (około 9,3 mld zł). Wiele lat przed śmiercią oddał cały swój majątek założonej przez siebie fundacji.

2024-11-16, 17:11

Był dumny z płacenia wysokich podatków. Miliarder zmarł w wieku 101 lat
Olav Thon. Foto: PAP/EPA/Martin Solhaug Standal

Zmarły 16 listopada Olav Thon był legendą norweskiego biznesu. Urodził się 29 czerwca 1923 r. na farmie w gminie Ål na norweskiej prowincji około 190 km od Oslo, a karierę biznesową rozpoczął od sprzedaży futer. Nieruchomościami zajął się w 1950 r.

Dumnie płacił wysokie podatki

Przez 70 lat kierował założonym przez siebie koncernem nieruchomościowym Olav Thon Gruppen, którego oddziały zajmowały się prowadzeniem hoteli i budownictwem mieszkaniowym. Firma inwestuje też w centra handlowe. W samej Norwegii Thon Hotels dysponuje 10 tys. pokojów hotelowych. W Szwecji i Norwegii Thon Eiendom jest właścicielem ponad 90 domów towarowych.

Jednym z wyróżników Olava Thona była jego duma z faktu, że płaci wysokie podatki. Miliarder często podkreślał, że "z dumą płaci" wysokie kwoty do urzędu skarbowego.

Znany był też z działalności społecznej. Był honorowym przewodniczącym Norweskiego Związku Turystyki. Wspierał działalność charytatywną i humanitarną. Sponsorował dziesiątki dziecięcych klubów sportowych. Rozpoznawalność gwarantowała mu czerwona wełniana czapka, której nigdy nie zdejmował, i luźne, turystyczne ubranie.

REKLAMA

W 2019 r. poślubił swoją wieloletnią partnerkę Sissel Berdal Haga. Para nie miała dzieci. Niemal do śmierci zachował świetne zdrowie, jednak w 2013 r. przekazał całość udziałów w swoich firmach fundacji Thon Stiftelsen, która wspiera działalność naukowo-badawczą w sektorze medycznym. Przekazanie pieniędzy argumentował, że "nie chce zostawiać dużych sum bliskim". Podkreślał też, że chce, by jego środki były wykorzystywane w "pożytecznych społecznie" celach.

- Wraz ze śmiercią Olafa Thona, pewna era w norweskim biznesie dobiegła końca. Olav Thon był wybitnym biznesmenem, który stworzył przemysł i miejsca pracy zarówno w Norwegii, jak i poza nią - powiedział o śmierci miliardera premier Norwegii Jonas Gahr Støre.

Czytaj także

PAP/PR24/AM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej