Liga Narodów. Czesi z awansem, Walijczycy wykorzystali wpadkę Turków. Niespodzianki w elicie

Za nami ostatnia kolejka fazy grupowej piłkarskiej Ligi Narodów. Bezpośredni awans do dywizji A przypieczętowały Czechy i Szwecja. W najwyższej klasie rozgrywkowej doszło do dwóch niespodzianek.

2024-11-19, 22:52

Niespodzianki w elicie

W dywizji A rozegrane zostały mecze grupy 3. Bośnia i Hercegowina zremisowała u siebie z Holandią. "Oranje" wyszli na prowadzenie w 24. minucie za sprawą Briana Brobbeya, jednak gospodarze odpowiedzieli w 67. minucie golem Ermedina Demirovicia.

76 minut na bramkę czekali kibice w Budapeszcie. Wtedy to Felix Nmecha wykorzystał zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym i wpakował piłkę do siatki. W doliczonym czasie gry jeden z Niemców zagrał futbolówkę ręką w polu karnym, a arbiter po konsultacji z VAR wskazał na "wapno". Do wyrównania z 11. metra doprowadził Dominik Szoboszlai.

Czesi pewni elity. Walijczycy wykorzystali wpadkę Turków

Emocji nie brakowało w dywizji B. W grupie 4 Walijczycy w spotkaniu z Finlandią stracili gola jako pierwsi, jednak później znaleźli drogę do bramki aż czterokrotnie. Jak się okazało, zwycięstwo zapewniło podopiecznym Craiga Bellamy'ego bezpośredni awans do dywizji A. Do niespodzianki doszło bowiem w Niksiciu, w którym Czarnogóra niespodziewanie pokonała Turcję 3:1.

Bezpośredni awans przypieczętowali także Czesi, który pokonali u siebie Gruzję 2:1. Ważne zwycięstwo odnotowała Ukraina, która wygrała na wyjeździe z Albanią 2:1. Komplet punktów zapewnia Ukraińcom grę w barażach o awans do dywizji A.

REKLAMA

Szwecja, która rozbiła Azerbejdżan aż 6:0 i przypieczętowała awans do dywizji B. Aż ztery gole w tym spotkaniu zdobył Viktor Gyokeres. Słowacja, która pokonała Estonię 1:0, o grę w wyższej klasie rozgrywkowej powalczy w barażach.

Czytaj także: