"Dziwne" zachowanie Putina podczas orędzia. Internauci wietrzą podstęp, sugerują chorobę lub deepfake

Władimir Putin, znany z emocjonalnych wystąpień, wygłosił w czwartek orędzie, w którym groził całemu Zachodowi. Internauci, a także politycy i publicyści, zwrócili uwagę na dziwne zachowanie rosyjskiego przywódcy. Chodzi o jego ręce.

2024-11-22, 15:07

"Dziwne" zachowanie Putina podczas orędzia. Internauci wietrzą podstęp, sugerują chorobę lub deepfake
Władimir Putin wygłosił orędzie. Internauci zwracają uwagę na dziwne zachowanie. Foto: PAP/EPA/VYACHESLAV PROKOFYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Putin próbował grozić Zachodowi atakami, a nawet wojną. To reakcja na decyzję Stanów Zjednoczonych, które miały wyrazić zgodę na rażenie przez Ukrainę celów w głębi Rosji przy użyciu amerykańskich rakiet.

Orędzie Putina pełne gróźb wobec Zachodu

Rosyjski przywódca stwierdził, że Rosja ma prawo uderzać w obiekty wojskowe krajów, których broń spada na Rosję, poza tym stwierdził, że "wojna nabrała charakteru globalnego".

Orędzie nie wzbudziło zbyt dużego strachu po stronie krajów zachodnich, które co prawda uznają rosyjskie zagrożenie, ale ich władze zauważają, że Rosja grozi w ten sposób regularnie i wciąż groźby te pozostają bez pokrycia. Więcej emocji wywołało jednak nie to, co Putin mówił, ale to, jak się zachowywał.

Putin wygenerowany sztucznie?

Zdaniem niektórych internautów rosyjski przywódca zachowuje się nienaturalnie - jakby jego obraz był sztucznie wygenerowany albo jakby polityk był ciężko chory lub sparaliżowany. Najlepiej wskazywać na to mają ręce Putina, które niemal nie ruszają się przez całe 8 minut filmu.

REKLAMA

"Jeśli przyspieszysz nagranie, zobaczysz, że ręce Putina się nie poruszają i wyglądają, jakby były oddzielone od jego ciała" - skomentował nagranie były doradca ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Anton Heraszczenko.

Ma to wskazywać na tzw. deepfake, czyli nagranie sztucznie wygenerowane przez program komputerowy, który podkłada naturalnie brzmiący głos i wywołuje na twarzy mówiącego naturalnie wyglądające ruchy związane z mówieniem, jednak całość jest całkowicie nieprawdziwa.

Czytaj również:

Cyfrowe poprawki czy choroba Putina?

Inne osoby twierdzą, że na nagraniu widać nie tyle deepfake, ile cyfrowe poprawki przy użyciu sztucznej inteligencji. Na to ma wskazywać efekt na styku dłoni i krawata, który wskazano na innym nagraniu.

REKLAMA

Wreszcie wątpliwości może budzić sam fakt, że Władimir Putin faktycznie jest podczas całego nagrania niemal nieruchomy, tymczasem znany jest on raczej z obfitej gestykulacji. Niektóre osoby przypomniały głośne nagranie sprzed ponad 2 lat, z kwietnia 2022 roku, kiedy rosyjski prezydent przyjął ministra obrony Siergieja Szojgu, by od niego dowiedzieć się o przyczynach słabych postępów Rosji podczas "specjalnej operacji wojskowej", która miała trwać trzy dni, a po miesiącu Kijów dalej się bronił.

Wówczas zauważono, że Putin kurczowo trzyma się stołu, nerwowo poprawia krawat, a od czasu do czasu porusza stopą, co miałoby wskazywać na chorobę Parkinsona w zaawansowanym stadium.

tvp.info/x.com/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej