Szok po wyborach w Rumunii. Wygrywa "marionetka Putina"

Potwierdziły się sensacyjne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich w Rumunii. Zwyciężył Calin Georgescu, ultraprawicowy działacz, znany z pochwał faszystowskiego reżimu i zbliżenia z putinowską Rosją.

Piotr  Piętka

Piotr Piętka

2024-11-25, 17:05

Szok po wyborach w Rumunii. Wygrywa "marionetka Putina"
Niespodzianka w Rumunii. Wygrał prorosyjski kandydat. Foto: DANIEL MIHAILESCU/AFP/East News

Kolejnym szokiem jest wynik socjaldemokratycznego premiera Marcela Ciolacu. Typowany jako faworyt, nie wszedł do drugiej tury - zabrakło mu ponad 2700 głosów. Poinformował, że rezygnuje z wszelkich partyjnych funkcji.

- Nie będziemy kwestionować tych wyników, chociaż różnica jest niewielka. Respektujemy demokratyczne zasady, ja pozostaję z moimi partyjnymi kolegami do niedzieli - powiedział Ciolacu. W niedzielę bowiem w Rumunii odbędą się wybory parlamentarne.

Posłuchaj

Rumunia. Są ostateczne wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich - relacja Piotra Piętki (Polskie Radio) 0:55
+
Dodaj do playlisty

Wybory w Rumunii. Są wyniki

Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii za dwa tygodnie. W pierwszej zwyciężył kompletny outsider sceny politycznej - Calin Georgescu, profesor Uniwersytetu w Pitesti, ultraprawicowy działacz kilku ruchów, znany z pochwał faszystowskiego reżimu i zbliżenia z putinowską Rosją.

Uzyskał prawie 350 tys. głosów więcej od Eleny Lasconi - burmistrzyni Campulung i liderki centroprawicowego Związku Ocalenia Rumunii. Oboje weszli do drugiej tury.

REKLAMA

Georgescu dostał już poparcie nacjonalistów z AUR i ich szefa Geoorge Simiona. Lasconi będzie mogła prawdopodobnie liczyć na wsparcie większości pozostałych partii i kandydatów.

Czytaj także:

Polskie Radio

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej