Porozumienie Izraela z Libanem. Biden ogłosił zawieszenie broni

Koniec konfliktu pomiędzy Izraelem a Libanem ogłosił Joe Biden podczas wystąpienia w Białym Domu. Obie strony przyjęły propozycję Stanów Zjednoczonych, aby zakończyć konflikt. Wcześniej rząd Izraela przyjął porozumienie zakładające m.in. rozejm z Libanem - poinformowała izraelska telewizja.

2024-11-26, 21:45

Porozumienie Izraela z Libanem. Biden ogłosił zawieszenie broni
Joe Biden ogłosił wejście w życie porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a Hezbollahem. Foto: Manuel Balce Ceneta/Associated Press/East News

We wtorek wieczorem nad porozumieniem, zakładającym zawieszenie broni z Hezbollahem, pracował izraelski gabinet bezpieczeństwa. Później wejście w życie zawieszenia broni ogłosił Joe Biden. 

- Z przyjemnością ogłaszam, że rządy tych państw zaakceptowały propozycję Stanów Zjednoczonych mającą na celu zakończenie niszczycielskiego konfliktu między Izraelem a Hezbollahem - ogłosił Biden podczas przemówienia w Ogrodzie Różanym w Białym Domu.

Jak stwierdził, według osiągniętego z pomocą Francji porozumienia, walki mają zakończyć się o 4 rano w środę. - Ma to być trwałe zaprzestanie działań wojennych. To, co pozostało z Hezbollahu nie będzie mogło ponownie zagrozić bezpieczeństwu w ciągu najbliższych 60 dni, a armia libańska i siły bezpieczeństwa państwa zostaną rozmieszczone, aby ponownie przejąć kontrolę nad własnym terytorium - powiedział.

Porozumienie Izraela z Libanem. Szczegóły nie są oficjalnie znane

Izraelski kanał 12 informował, że porozumienie ma obowiązywać od środy. Zakłada wycofanie izraelskich wojsk z południowego Libanu na rzecz armii libańskiej. Hezbollah będzie mógł operować do granic na rzece Litani - przewiduje izraelska telewizja. 

REKLAMA

Deklaracje Izraela

Długość zawieszenia broni będzie zależała od "rozwoju wypadków w Libanie", a Izrael "w porozumieniu z USA utrzymuje pełną swobodę działania" przeciwko Hezbollahowi - powiedział premier Izraela w przemówieniu telewizyjnym po posiedzeniu gabinetu bezpieczeństwa.

Umowa ma obowiązywać między rządami Izraela i Libanu, ale musi ją zaakceptować także libański Hezbollah. Premier Netanjahu w orędziu groził, że jeśli ta organizacja złamie porozumienie, zostanie ponownie zaatakowana

Czytaj także: 

Jak mówił Netanjahu, istnieją trzy powody, dla których zawarcie zawieszenia broni jest korzystne dla Izraela: możliwość skupienia się na zagrożeniu ze strony Iranu; umożliwienie wypoczynku żołnierzom i potrzebę uzupełnienia zapasów wojennych; oddzielenie walk na północy kraju od prowadzonej na południu wojny z Hamasem w Strefie Gazy.

- Bez Hezbollahu Hamas pozostanie sam, a nasza presja wzrośnie, co pozwoli na uwolnienie zakładników więzionych w Strefie Gazy - podkreślił Netanjahu.

REKLAMA

Założenia dyplomatycznego rozejmu

Wypracowane przez amerykańską i francuską dyplomację porozumienie ma się opierać na pełnym wdrożeniu rezolucji przyjętej przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w 2006 r. pod koniec poprzedniej wojny Izraela z Hezbollahem. Dokument zakłada m.in. wycofanie się Hezbollahu z południa Libanu i przejęcie kontroli nad tym obszarem przez siły zbrojne tego państwa.

Propozycja ma też obejmować międzynarodowy nadzór nad całym procesem, a także prawo Izraela do reagowania na ewentualne przyszłe zagrożenia dla swojego bezpieczeństwa. Pierwsza faza zawieszenia broni miałaby trwać 60 dni, po których nastąpiłyby negocjacje nad trwałym rozejmem.

Rozejm w cieniu ataków

Kilka godzin przed informacjami o spodziewanym porozumieniu Izrael przeprowadził naloty na stolicę Libanu, Bejrut, i jej przedmieścia. Zginęło co najmniej 7 osób. Celem Izraela były obiekty wojskowe Hezbollahu. Wcześniej Izraelczycy wezwali do ewakuacji mieszkańców.

IAR, PAP, CNN/ mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej