"Kijów powinien zrobić pierwszy krok". Ukraińskie media o sprawie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ukraińskie media szeroko informują o wczorajszej deklaracji szefów dyplomacji Polski i Ukrainy w sprawie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. We wspólnym oświadczeniu podkreślono brak przeszkód do prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych.
2024-11-27, 15:30
Ukraińskie media przytaczają treść deklaracji ministrów Sikorskiego i Sybihy, w której mowa jest o zamiarze rozpoczęcia prac wspólnej roboczej grupy w sprawie ekshumacji. Cytowany jest też wpis premiera Donalda Tuska o tym, że pozwolenie na ekshumacje może być kluczem do pełnego pojednania narodów. Publikacje ukraińskich mediów mają charakter informacyjny. Sprawy na razie nie komentują przedstawiciele władz i instytucji w Kijowie.
"To Kijów powinien zrobić pierwszy krok"
W ostatnich dniach jednak coraz więcej przedstawicieli ukraińskiej nauki i mediów wyrażało publicznie opinie, że Kijów powinien zrobić pierwszy krok w uregulowaniu sprawy ekshumacji i poszukiwań ofiar rzezi wołyńskiej. Ukraińcy jednocześnie przypominali, że oczekują między innymi odnowienia tablicy na mogile żołnierzy UPA w Monasterzu.
- Obecnie w ramach wspólnej ukraińsko-polskiej grupy roboczej pod egidą ministerstw kultury Polski i Ukrainy pracujemy nad praktycznymi mechanizmami dla prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych - przekazał szef MSZ Ukrainy.
Radosław Sikorski poinformował, że przyjęte oświadczenie wskazuje priorytetowe obszary zaangażowania Polski i Ukrainy, a także definiuje zasady, którymi oba kraje będą się kierować w swoich działaniach. Dodał, że oświadczenie jest wymiernym dowodem bliskich relacji między Polską a Ukrainą.
REKLAMA
Sprawa postulowana od lat
Polska od wielu lat domaga się ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. W latach 1943-45 ukraińscy nacjonaliści przeprowadzili tam ludobójczą czystkę etniczną. Zamordowali około stu tysięcy Polaków.
Posłuchaj
W latach 2017-2024 IPN wystosował do organów ukraińskiej administracji dziewięć oficjalnych wniosków ogólnych, które obejmowały uzgodnienie możliwości prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych łącznie w 65 lokalizacjach (miejsca powtarzały się w związku z koniecznością ponawiania wniosków). Część z nich została rozpatrzona pozytywnie i przeprowadzone zostały prace, w innych miejscach nie wyrażono zgody na prace. Niektóre wnioski pozostały bez odpowiedzi.
Czytaj także:
- Mocny apel Sikorskiego. Wypomniał Ukrainie ekshumację żołnierzy Wehrmachtu
- Chce ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Polka zwróciła się do Zełenskiego
- Zabite dzieci, ciała ze śladami tortur. Zakończono ekshumacje masowych grobów w Strefie Gazy
pg/iar/pap
REKLAMA
REKLAMA