Skandal na meczu Omonii z Legią. "Prowokacja cypryjskich lub rosyjskich kibiców"
- Skandaliczne transparenty na stadionie w Nikozji to "powód do dyplomatycznej interwencji" - uważa minister sportu Sławomir Nitras. - To ewidentna prowokacja cypryjskich lub rosyjskich kibiców - stwierdził. Podczas meczu Omonii Nikozja z Legią Warszawa na trybunach stadionu pojawiły się banery m.in. z hasłami o "wyzwoleniu Warszawy przez Armię Czerwoną".
2024-11-29, 14:14
Sławomir Nitras stwierdził w rozmowie z Polsat News, że "polityki nie powinno być w ogóle na arenach sportowych". - To jest obraźliwe wobec całego polskiego społeczeństwa, wszystkich warszawiaków. Warszawa nie była wyzwolona przez Armię Czerwoną, a zniewolona. To ewidentna prowokacja cypryjskich lub rosyjskich kibiców - ocenił minister sportu.
Jego zdaniem interweniować powinien polski ambasador na Cyprze. - To jest coś niebywałego i na pewno powód do dyplomatycznej interwencji i powód do bardzo zdecydowanych działań ze strony UEFA. Władze klubu z Nikozji i Cypru powinny Polaków przeprosić - podkreślił Nitras.
W czasie meczu w Lidze Konferencji pomiędzy Omonią Nikozja a Legią Warszawa na trybunach cypryjskiego stadionu pojawiły się transparenty o "wyzwoleniu Warszawy przez Armię Czerwoną", a także banery przedstawiające postać Józefa Stalina i komunistyczne symbole - sierp i młot.
Polskich kibiców nie było na trybunach z powodu kary, nałożonej przez UEFA w zeszłym sezonie.
REKLAMA
Reaguje prezydent Warszawy i prezes PZPN
Do sprawy odnieśli się także prezes PZPN Cezary Kulesza oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Ten ostatni zamieścił wpis, w którym napisał o "prowokacji cypryjskich kibiców" i ocenił sytuację jako niedopuszczalną.
Cezary Kulesza zaapelował do partnerów w UEFA o "wyciągnięcie surowych konsekwencji wobec autorów prowokacji wymierzonej w nasz kraj". "Stanowczo protestuję przeciwko zakłamywaniu historii i obrażaniu Polaków" - napisał.
Legia Warszawa pokonała w czwartek Omonię Nikozja 3:0.
- Liga Konferencji. Legia i Jagiellonia rozbiły bank. To jednak nie koniec premii przewidzianych przez UEFA
- Matty Cash zaliczył wpadkę. Obrońca Aston Villi poległ na pytaniu o Ekstraklasę
Polsat News, X, paw/
REKLAMA