Wypadek w Aninie. Chłopiec wpadł pod pociąg, nie pamięta, co się stało
W warszawskim Aninie 12-letni chłopiec został potrącony przez pociąg - dowiedział się portal polskieradio24.pl. Chłopiec jest oszołomiony, nie pamięta, jak doszło do wypadku. Ma obrażenia m.in. głowy, ale jego życie nie jest zagrożone.
Łukasz Lubański
2024-12-04, 10:40
Do zdarzenia doszło ok. godz. 8.25. - Pociąg SKM relacji Pruszków-Otwock potrącił 12-letniego chłopca, który przechodził przez torowisko w niedozwolonym miejscu - relacjonują w rozmowie z portalem polskieradio24.pl funkcjonariusze z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
- Chłopiec wydostał się spod pociągu o własnych siłach - zaznaczają. I dodają, że niebawem na miejscu pojawiła się załoga ratownictwa medycznego, która udzieliła 12-latkowi pierwszej pomocy, a następnie przewiozła do szpitala.
"Był przytomny, ale nie pamiętał, co się stało"
O zdarzeniu informuje także Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ratownicy relacjonują, że rannego chłopca znaleźli pasażerowie - znajdował się w odległości 30 metrów od peronu.
Chłopiec ma obrażenia głowy, ranę na kolanie i otarcia na całym ciele. Ratownicy opisują, że "był przytomny, ale nie pamiętał, co się stało".
REKLAMA
Obrażenia nie zagrażają życiu
Chłopiec został poturbowany. Policja jednak zaznacza, że obrażenia 12-latka nie zagrażają życiu i zdrowiu.
Funkcjonariusze badają okoliczności zdarzenia.
Ruch kolejowy na linii otwockiej odbywa się wahadłowo. - Utrudnienia potrwają do zakończenia czynności. Niebawem ruch powinien wrócić do normy - mówią policjanci.
REKLAMA
- Pociąg pchał samochód przez 200 metrów. Nie żyje pięć osób, w tym dzieci
- Spowodował serię wypadków z 50 pojazdami. W sprawie Polaka powołano komisję śledczą
Łukasz Lubański / polskieradio24.pl
REKLAMA