Bundesliga. Harry Kane wraca do treningów. Bez niego Bayern miał kłopoty

"Witamy ponownie na boisku, Harry Kane!" – ogłosił Bayern na stronie internetowej.

Kane musiał opuścić murawę w 33. minucie niemieckiego klasyku. Schodząc do szatni trzymał się za prawe udo. Anglik zaraz po meczu przekazał uspokajające wieści, że "nie jest tak źle", a w niedzielę jego klub poinformował, że wskutek "niewielkiego" naderwania mięśnia dwugłowego prawego uda będzie wykluczony z gry "na jakiś czas".

Kapitan reprezentacji Anglii we wtorek z trybun obejrzał porażkę Bawarczyków w szlagierze 1/8 finału Pucharu Niemiec ze zdobywcą podwójnej korony w poprzednim sezonie - Bayerem Leverkusen (0:1).

Trener Bayernu Vincent Kompany wyraził nadzieję, że najlepszy strzelec drużyny - 14 goli w Bundeslidze, pięć w Lidze Mistrzów i jeden w Pucharze Niemiec - wróci do gry jeszcze w tym roku.

W sobotę prowadzący w tabeli niemieckiej ekstraklasy Bayern gościć będzie Heidenheim, a trzy dni później zmierzy się w Champions League z Szachtarem Donieck w... Gelsenkirchen, gdzie ukraiński zespół podejmuje rywali w tych rozgrywkach. Później monachijczyków czekać będą jeszcze pojedynki ligowe z drużynami z Moguncji i Lipska.

• La Liga. Kylian Mbappe znów rozczarował. "Biorę za to pełną odpowiedzialność"
• Premier League. Matty Cash przypieczętował wygraną Aston Villi. Guardiola złapał oddech
• Serie A. Edoardo Bove zmienił oddział w szpitalu. "Musimy być cierpliwi"

bg/PAP