Holandia przywraca kontrole na granicach. Eksperci drwią
Od 9 grudnia Holandia wprowadza kontrole na swoich granicach lądowych. To element zaostrzonego zwalczania nielegalnej imigracji i przestępczości transgranicznej.
2024-12-09, 12:15
Holandia przywróciła od poniedziałku kontrole na granicach z Belgią i Niemcami. Władze Królestwa Niderlandów obiecują jednak, że nie spowodują one dużych utrudnień.
Kontrole graniczne bez punktów kontrolnych
Na granicach nie powstaną stałe punkty kontrolne, bo żandarmeria wojskowa ma prowadzić kontrole metodą wyrywkową. Podejrzane samochody wjeżdżające z Belgii lub Niemiec będą wychwytywane przy pomocy nowych technologii, następnie kierowane będą przez funkcjonariuszy na motocyklach na parkingi, gdzie zostaną sprawdzone. Dlatego minister do spraw azylu uspokaja, że kontrole graniczne nie spowodują korków ani nie wpłynął na sytuację gospodarczą przygranicznych gmin.
Posłuchaj
Przywrócenie kontroli wprowadzony w ramach zaostrzania polityki azylowej. Mają one pomóc w zwalczaniu nielegalnej imigracji i zwalczania przestępczości transgranicznej. Takie kontrole mogłyby pomóc np. w zwalczaniu holenderskich grup przestępczych okradających bankomaty w Niemczech.
Eksperci: to nie będzie skuteczne
Eksperci krytycznie oceniają ten sposób walki z nielegalną imigracją. Uważają oni, że kontrole nie będą ani odczuwalne, ani skuteczne. Głównie dlatego, że do ich przeprowadzania zatrudniono 50 osób, a miejsc w których można przekroczyć holenderską granicę jest ponad 800.
REKLAMA
Lądowe granice Królestwa Niderlandów można przekroczyć zarówno autostradami, jak i zwykłymi drogami, leśnymi ścieżkami czy też idąc ulicą w nadgranicznych miastach.
Obawy mieszkańców
Graniczne regiony i gminy obawiają się mimo wątpliwości ekspertów, że kontrole utrudnią życie mieszkańców i pracowników. Szczególnie dotyczy to osób pracujących poza Holandią lub pracowników z Niemiec czy Belgii.
Czytaj także:
- Holandia chce zamknąć się przed migrantami. Jakie będą skutki?
- Nietypowy pomysł. Holandia chce zmodernizować pochówki zmarłych
- "Holandia stała się narkopaństwem". Gorzkie słowa burmistrza Amsterdamu
IAR/DW/AM
REKLAMA