Syryjczycy dorwali się do luksusów dyktatora. Tak wyglądały pałace Asada w Damaszku

Syryjczycy od niedzieli mają dostęp do strzeżonych wcześniej jak oka w głowie luksusowych posiadłości byłego syryjskiego dyktatora. Wielu z nich udało się tam, by zobaczyć miejsca do tej pory otoczone ścisłą tajemnicą. Syryjczycy fetują upadek reżimu. Z więzień uwolniono przetrzymywanych tam i troturowanych przez lata przeciwników reżimu. Wielu mieszkańców Syrii wraca do kraju z obozów dla uchodźców.

2024-12-09, 13:10

Syryjczycy dorwali się do luksusów dyktatora. Tak wyglądały pałace Asada w Damaszku
Wnętrza pałaców w Damaszku stoją otworem. Wiele osób przychodzi je zobaczyć. Rezydencje są już w dużej mierze splądrowane. Foto: PAP/EPA/MOHAMMED AL RIFAI

W sieci pojawiły się wideo z pałaców dyktatora Al-Rawda i Muhajreen. Jak podaje Reuters, na tym ostatnim filmie widać mężczyzn i kobiety przechodzących po marmurowej białej podłodze i przez wysokie drewniane drzwi. Mężczyzna niósł wazon w ręku. Duża szafa stała pusta z uchylonymi drzwiami. Z sufitu zwisały żyrandole.

W pałacu Al.-Rawda biegały dzieci. Dwóch mężczyzn wynosiło krzesła, inni przepychali kufer.

Szabrownicy i ciekawscy

Rezydencje dyktatora zostały już w dużym stopniu splądrowane. Jak jednak wskazują nagrania, wiele osób przychodzi tam w innym celu, by zrobić sobie selfie i "zwiedzić" budynki niedostępne wcześniej.

Na wideo widać dzieci biegające po okazałych, oficjalnych pomieszczeniach, a mężczyźni przesuwający wielki kufer po zdobionej wzorami podłodze.

REKLAMA

Syryjczycy weszli też do innych rezydencji dyktatorskiego klanu Asadów – w jednej z nich natrafiono na kuchnię z przepisami i świeżą żywnością.

Część osób obawia się, że okres przejściowy w Syrii ośmieli rabusiów. W dzielnicy Maliki, gdzie znajdują się inne rezydencje dyktatora, ustawiono warty.

Okres przejściowy

To koniec półwiecza rządów rodziny Asadów w Syrii. Poprzedniego dnia rano syryjscy bojownicy ogłosili zajęcie stolicy kraju, Damaszku. Baszar al-Asad wyleciał z Syrii samolotem -  rzecznik Kremla poinformował w poniedziałek, że sam Władimir Putin podjął decyzję o udzieleniu mu azylu.

Bojownicy są w sojuszu kierowanym przez grupę Hayat Tahrir al-Sham (HTS), byłego sojusznika Al-Kaidy - wskazują media.

REKLAMA

Przywódca grupy, Ahmed al-Sharaa, znany szerzej jako Abu Mohammed al-Golani, przysiągł odbudować Syrię. - Nowa historia, moi bracia, jest pisana w całym regionie po tym wielkim zwycięstwie - powiedział w niedzielę ogromnemu tłumowi w zabytkowym meczecie Umajjadów w Damaszku. 

Golani udzielił już także wywiadu stacji CNN - miało to jednak miejsce kilka dni przed upadkiem Damaszku.

Premier Asada, Mohammed Galali, powiedział wcześniej Sky New Arabia, że ​​jest gotów spotkać się z Golanim i jest gotowy dostarczyć dokumenty i pomoc w przekazaniu władzy. Los armii Syrii zostanie "pozostawiony braciom, którzy przejmą zarządzanie sprawami kraju" - powiedział.

Z więzień uwolniono setki ludzi. Trwa akcja przeszukania podziemi więzień, gdzie w tunelach wciąż mogą znajdować się ludzie.

REKLAMA

***

Czytaj także

PAP/Reuters/AP/CNN/PolskieRadio24.pl/in.agkm

***




Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej