Witamina C panaceum na infekcje? Lekarz: to mit. Pomaga, ale w niewielkim stopniu

Witamina C jest powszechnie uważana za panaceum na przeziębienie i niektóre infekcje. - Niestety to mit. Jej skuteczność w zwykłych przypadkach jest ograniczona. Bardziej sprawdza się na przykład u ludzi uprawiających sporty ekstremalne. Wtedy poprawia szybkość dochodzenia do siebie nawet o połowę. Natomiast u zwykłego śmiertelnika robi to w niewielkim stopniu - podkreśla lekarz rodzinny dr Michał Sutkowski.

Robert Bartosewicz

Robert Bartosewicz

2024-12-09, 20:10

Witamina C panaceum na infekcje? Lekarz: to mit. Pomaga, ale w niewielkim stopniu
Wiele osób suplementuje witaminę C . Foto: Hubert Hardy/REPORTER/East News

Jesienią i zimą szybciej się przeziębiamy i łapiemy różne infekcje. Wtedy wielu z nas sięga po witaminę C. Jemy więcej warzyw i owoców albo próbujemy ją suplementować w tabletkach. Czasem też robimy to profilaktycznie. Ale czy ta substancja rzeczywiście ma taką moc, jaką jej powszechnie przypisujemy? 

To związek chemiczny, który robi bardzo dużo dobrego dla człowieka. Jest przede wszystkim przeciwutleniaczem, potrzebnym do bardzo wielu procesów enzymatycznych, które występują w organizmie. Bierze udział w tworzeniu kolagenu, czyli tkanki łącznej. - To stanowi strukturę naszych kości, ścięgien, wiązadeł. Witamina C jest potrzebna na przykład w przypadku oparzeń. Przyspiesza gojenie ran - mówi dr Michał Sutkowski.

Posłuchaj

dr Michał Sutkowski o witaminie C (Samo zdrowie) 24:21
+
Dodaj do playlisty

Innym przykładem dobroczynnego działania jest ułatwianie przyswajania żelaza. Poza tym witamina C uszczelnia naczynia krwionośne. Jest stosowna u pacjentów z krwawieniami, choćby przy występowaniu żylaków przełyku. Podaje się ją także w przypadku skrajnie ciężkich przeziębień. 

Witaminę tę powszechnie uznano za jedno z najlepszych antidotów na przeziębienia i infekcje. - Może dlatego, że jest taka żółta i kojarzy nam się z latem, albo z cytryną. Ale w rzeczywistości sama cytryna wcale nie ma tak dużo tej witaminy. Zawiera jej 53-55 mg, w zależności od owocu, na 100 g. Cytryna plasuje się w średnich obszarach, jeśli chodzi o zawartość witaminy C. Natomiast dużo więcej jest jej na przykład w aceroli, czarnej porzeczce czy zielonej papryczce chili, ale też na przykład w cebuli i w kiszonej kapuście - podkreśla lekarz.

REKLAMA

Witamina C dobra na przeziębienia i infekcje?

Jego zdaniem twierdzenie, że witamina C stanowi antidotum na przeziębienie "to niestety mit". - Jeden z większych i bardziej rozpowszechnionych, bardzo często powtarzanych. Witamina ta ma znaczenie w przypadku przeziębień, ale dotyczy to osób szczególnie na nie narażonych. Chodzi na przykład o narciarzy czy maratończyków, czyli o osoby uprawiające sporty ekstremalne. Okazuje się, że u takich sportowców witamina C rzeczywiście poprawia szybkość dochodzenia do siebie, nawet o połowę. Natomiast w sytuacji zwykłego śmiertelnika, robi to w niewielkim stopniu. W czasie choroby przeziębieniowej, w czasie infekcji, przyspiesza powrót do zdrowia o 8 proc. u dzieci, a o 14 proc. u osób dorosłych - mówi dr Michał Sutkowski. 

Zaznacza jednak, że przy infekcjach zapotrzebowanie na witaminę C trochę się zwiększa. - Ale nie do tego stopnia, żeby ją jeść tonami. Nie ma potrzeby podawania jej czy suplementowania w bardzo dużych ilościach. Potrzebujemy około 1 mg witaminy C na każdy kilogram ciała - informuje gość Polskiego Radia 24.

Witamina C dobra na odporność? 

Podstawowym źródłem witaminy C są owoce i warzywa. Wielu z nas próbuje ją też suplementować w postaci tabletek. Powszechnie uważa się, że jej spożywanie może budować odporność naszego organizmu. 

- Naszą odporność buduje wiele rzeczy. Na pewno nie robi tego suplementacja. Poza suplementacją witaminy D, D3, tak na dobrą sprawę, inne suplementy - może nie od razu powinniśmy wyrzucić do kosza - ale poważnie trzeba się zastanowić nad ich spożywaniem. Jeśli mamy dobrą, zbilansowaną dietę - pełną owoców i warzyw, zwłaszcza tych ostatnich - wtedy na pewno będziemy zdrowi. Nie należy dać się nabierać sprzedawcom "cudownej" witaminy. Zamiast tabletek polecam właśnie warzywa. Wtedy wchłanianie witaminy jest lepsze - podkreśla dr Michał Sutkowski. 

REKLAMA

Czytaj także:

* * *

Audycja: Samo zdrowie
Prowadzi: Małgorzata Telmińska
Gość: dr Michał Sutkowski (lekarz rodzinny, prezes elekt kolegium lekarzy rodzinnych, Uczelnia Łazarskiego)
Data emisji: 9.12.2024
Godzina emisji: 19.33
bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej