Zimowa iluminacja Łazienek Królewskich. Magia świąt w nowej odsłonie
- Oświetlenie alejek parkowych tworzy kameralny, zimowy nastrój, nie przeszkadza zwierzętom, bo natężenie światła było konsultowane z wojewódzkim konserwatorem zabytków - powiedziały w Polskim Radiu 24 Marianna Otmianowska, dyrektorka Muzeum Łazienki Królewskie oraz Beata Kańska, kierowniczka Działu Ogrodu Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie.
2024-12-15, 09:45
Jak tłumaczyła Marianna Otmianowska, zima to dodatkowe obowiązki, aby chronić obiekty zabytkowe, dlatego zakładane przez turystów jednorazowe ochraniacze jest niezbędne, aby zachować dobry stan drewnianych podłóg. Niska temperatura i wilgoć mają negatywny wpływ na zabytkowe budynki, dlatego wymaga odpowiedniego stopnia temperatury ogrzewania, nawilżanie, przewiewu oraz usuwania nadmiaru wody.
Posłuchaj
- Podczas zimy uważamy, że ogród w Łazienkach wtedy śpi i odpoczywa, ale trwają wtedy intensywne prace porządkowe, takie chociażby jak zbieranie opadłych liści ze żwirowanych alejek spacerowych. Ponieważ już jesteśmy po okresie lęgowym ptaków, można wykonywać zabiegi pielęgnacyjne drzew, jak przycinanie suchych konarów - tłumaczyła Beata Kańska.
- W Łazienkach Królewskich sezon turystyczny trwa cały rok, dlatego nasza praca przy naszych zabytkach trwa non stop. W okresie świątecznym zwiedzających przywita w sali balowej pałacu piękna choinka, podobnie równie pięknie udekorowaną choinkę można zobaczyć na wyspie - mówiła z kolei Marianna Otmianowska.
Karmienie zwierząt
- Te tabliczki zawieszone przy wejściu, że nie wolno karmić kaczek chlebem, przynosiły swój efekt, bo nasi goście już nie przynoszą do parku bułek i chleba, tylko ziarna słonecznika, płatki owsiane i kukurydzy. Pawie królewskie wygrzebują w ziemi robaki, bo należą do rodziny ptaków kurowatych, a rano są regularnie dokarmiane ziarnem przez naszych ogrodników. Często się chowają i nocują na drzewach, bo pojawił się lis - dodała Beata Kańska.
REKLAMA
Wytłumaczyła też, że w parku już nie ma saren, a łabędzie tylko czasowo przylatują, ale w zamian pojawiły się łyski i nurogęsi, które pojawiają się w Łazienkach zimą.
Zimowa iluminacja
- Nasza zimowa iluminacja jest delikatna, dlatego nie przeszkadza zwierzętom i roślinom i pomaga budować nastrój tego niezwykłego miejsca. To są podświetlone postaci z okresu sprzed wybuchem wojny, to jest np. postać pani z parasolką, alejki są oświetlone, ale w inny sposób jak ulice miasta, to było ustalone z wojewódzkim konserwatorem zabytków - wyjaśniła Marianna Otmianowska.
- Nasze oświetlenie alejek parkowych jest kameralne, nie szkodzi zwierzętom, za to pomaga zwiedzającym, trafić do wyjścia, bo mieliśmy sygnały, że po zmroku mają z tym problem - podkreśliła Beata Kańska.
***
REKLAMA
Audycja: Ogrody sztuki
Prowadzi: Maja Kluczyńska
Goście: Marianna Otmianowska, dyrektorka Muzeum Łazienki Królewskie oraz Beata Kańska, kierowniczka Działu Ogrodu Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie
Data emisji: 1512.2024
Godzina emisji: 8.30
PR24
Polecane
REKLAMA