Tajemnicza śmierć najrzadszego wieloryba. Naukowcy mają teorię
Naukowcy podejrzewają, że najrzadszy na świecie wieloryb zginął z powodu urazów głowy. To jednocześnie jeden z najbardziej tajemniczych ssaków świata. W lipcu woda wyrzuciła go na plażę Nowej Zelandii.
2024-12-15, 17:10
Pierwsza sekcja wieloryba szpadowozębnego została zakończona w kilka dni temu, po wielotygodniowych badaniach w ośrodku w pobliżu nowozelandzkiego miasta Dunedin. Prawie idealnie zachowany samiec został znaleziony na plaży Wyspy Południowej w lipcu. Był to pierwszy kompletny okaz, jaki kiedykolwiek udało się zbadać. Zwierzę miało 4,8 m długości. Do tej pory odnotowano tylko siedem okazów tego gatunku. Wszystkie były martwe.
Wnikliwa sekcja wieloryba
Ekspert ds. wielorybów dziobowych z agencji ochrony przyrody Nowej Zelandii Anton van Helden powiedział, że złamana szczęka i siniaki na głowie i szyi doprowadziły naukowców do przekonania, że przyczyną jego śmierci mógł być uraz głowy. - Nie wiemy, ale podejrzewamy, że musiało dojść do jakiegoś urazu, ale co go spowodowało, pozostaje zagadką - poinformował van Helden.
Naukowcy nie wiedzieli, jak wieloryb z zębami szpadlastymi trawił pożywienie. Zespół odkrył, że okaz miał dziewięć komór żołądkowych. Znajdowały się w nich pozostałości kałamarnicy i pasożyty. Jednym z ciekawszych znalezisk były maleńkie szczątkowe zęby w górnej szczęce. - Te zęby osadzone w dziąśle mówią nam o ich ewolucji. To jest kolejna rzecz, o której nie mieliśmy pojęcia - dodał van Helden.
REKLAMA
Wielorybie unikaty
Naukowcy przy badaniach współpracowali z miejscową ludnością Maorysów. Wieloryby są dla nich cennym skarbem i są traktowane z ogromnym szacunkiem.
Nowa Zelandia jest miejscem, gdzie wieloryby często wyrzucane są na brzeg. Odnotowano ponad 5 tys. takich przypadków od 1840 r. - wynika z danych Departamentu Ochrony Przyrody. Pierwsze kości wieloryba z zębami szpadlastymi znaleziono w 1872 r. na nowozelandzkiej wyspie Pitt. Kolejnego odkrycia dokonano w latach 50. XX w., a kości trzeciego osobnika znaleziono na chilijskiej wyspie Robinsona Crusoe w 1986 r.
- Wymarły gatunek znów w Polsce. Chodzi o czarną pszczołę
- Tak polują orki. Nowe nagrania ukazują metodyczne działanie drapieżców
New York Post/łp
REKLAMA