Komornik na koncie Białegostoku. Podatnicy spłacą dług zmarłej kobiety

Komornik zajął środki Białegostoku. Niebagatelna kwota

Kobieta nie miała bliskich, żadnych spadkobierców, którzy w podobnych sytuacjach są obciążani zobowiązaniem. "Zadłużenie przeszło na miasto" - podaje portal, dopowiadając, że komornik wszedł na konto Białegostoku, zajmując 472 tys. zł.

"Dłużniczka miała wiele różnych zobowiązań, zmarła, jednak nie miała żadnych bliskich i krewnych, a zgodnie z prawem w takiej sytuacji wszystko spływa na to miejsce, w którym ostatnio mieszkała. Tym miejscem był Białystok i dlatego te wszystkie zobowiązania z całym dobrodziejstwem inwentarza trafiły właśnie do urzędu i to wszyscy mieszkańcy muszą w tym momencie za to odpowiadać" - relacjonuje TVN24.pl.

Spór o dług. Ratusz sprawdza, czy działania komornika są uzasadnione

W ocenie urzędników sprawa nie jest oczywista, albowiem wciąż "trwają procedury, formalności, ustalenia, które mają potwierdzić, czy faktycznie to zajęcie było uzasadnione". "Urzędnicy podliczają dług, a w tym czasie komornik wszedł już na gminne konto" - czytamy na portalu. Komornik twierdzi - informuje z kolei Interia.pl - że "działał na podstawie orzeczenia sądu, a miasto na zawiadomienie w tej sprawie zareagowało skargą - sąd jednak ją oddalił".

Wygląda na to, że zobowiązania zmarłej kobiety będą musieli spłacić podatnicy. "Radni chcą bowiem w ramach rezerwy zabezpieczyć w budżecie miasta środki na spłatę zadłużenia, by ochronić stabilność finansową miasta" - podaje Interia.pl. Sprawa jest w toku. Ratusz konsultuje ją z prawnikami. Między innymi sprawdza, czy będzie musiał spłacić cały dług zmarłej kobiety. W przeszłości zdarzały się podobne sytuacje, ale nie dotyczyły one tak znaczących kwot.

• Seniorzy zbyt łatwo biorą chwilówki. Nie liczą się z konsekwencjami
• Porodówki w tarapatach. Chodzi o miliony złotych długu
• Komornicy uruchamiają system e-Doręczenia. Duża zmiana w kancelariach

TVN24.pl, Interia.pl/łl