Trump proponuje, by Kanada została kolejnym stanem USA. Trudeau nazywa "gubernatorem"

Donald Trump uważa, że Kanada powinna zostać 51. stanem USA. "Nikt nie potrafi mi odpowiedzieć, dlaczego dotujemy ich kwotą ponad 100 miliardów dolarów rocznie" - napisał na portalu Truth Social. Prezydent elekt zdeprecjonował też premiera Kanady Justina Trudeau. Nazwał go "gubernatorem".

Marek Wałkuski

Marek Wałkuski

2024-12-18, 14:45

Trump proponuje, by Kanada została kolejnym stanem USA. Trudeau nazywa "gubernatorem"
Donald Trump i Justin Trudeau. Foto: PAP/EPA/SARAH MEYSSONNIER / PAP/EPA/ANDRE COELHO

Trump kpi z Kanady i Trudeau. "Sądzę, że to świetny pomysł"

"Wielu Kanadyjczyków chce, aby Kanada została 51. stanem. Zaoszczędzą znacznie na podatkach i ochronie wojskowej. Sądzę, że to świetny pomysł. 51 stan!!!" - napisał Trump. Po wygranych wyborach polityk zaczął publicznie krytykować Kanadę. Zarzucił sąsiadom z północy, że wykorzystują Stany Zjednoczone.

Mówił o deficycie handlowym Stanów Zjednoczonych w relacjach z Kanadą i zagroził nałożeniem 25-procentowych ceł na kanadyjskie produkty. - Subsydiujemy Kanadę na kwotę 100 miliardów dolarów. Jeśli tak, to kraj ten powinien być naszym stanem - powtórzył swoją tezę w wywiadzie dla telewizji NBC.

Kanada nowym stanem USA? Żarty z Trudeau "upokarzające"

Podczas wizyty kanadyjskiego premiera w posiadłości Mar-a-Lago Trump żartował, że gdy Kanada stanie się 51. stanem USA, to Trudeau mógłby pozostać jego gubernatorem. Prezydent elekt zaczął nawet publicznie żartować z premiera Justina Trudeau, co wielu Kanadyjczyków uznało za upokarzające. Określenia "gubernator" pod adresem premiera Kanady Donald Trump użył już dwukrotnie w swoich wpisach w mediach społecznościowych.

REKLAMA

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/X/pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej