Premier Mołdawii potępia Gazprom za wstrzymanie dostaw gazu do Naddniestrza
Mołdawski premier Dorin Recan potępił decyzję Gazpromu o wstrzymaniu dostaw gazu do Naddniestrza, separatystycznego regionu będącego formalnie częścią Mołdawii.
2024-12-29, 08:33
Decyzja Gazpromu
Rosyjski koncern Gazprom oznajmił sobotę 28 grudnia, że zawiesi eksport gazu do Mołdawii od godz. 6 czasu polskiego 1 stycznia 2025 r. z powodu niezapłaconych przez ten kraj należności. Gazprom twierdzi, że w tej sytuacji ma prawo podjąć dowolną decyzję, w tym rozwiązać umowę o dostawach do Mołdawii. Dostawy gazu trafiają do Naddniestrza, będącego de iure częścią Mołdawii, a de facto osobnym, nieuznawanym międzynarodowo, państwem.
Strona mołdawska twierdzi, że nie ma długów wobec Gazpromu.
Potępienie Gazpromu przez Mołdawię
Premier Mołdawii Dorin Recean potępił w decyzję Gazpromu o wstrzymaniu dostaw gazu do separatystycznego Naddniestrza. Jego zdaniem mieszkańcy tego prorosyjskiego regionu nie będą mieli prądu ani ogrzewania.
Recean w zamieszczonym na Facebooku oświadczeniu zarzucił władzom Rosji, że wykorzystują energię jako broń polityczną. Zapowiedział też, że Mołdawia przeanalizuje teraz dostępne opcje prawne, w tym międzynarodowy arbitraż.
REKLAMA
Zawieszenie dostaw do Mołdawii jest – jak stwierdza Reuters - wstępem do całkowitego wstrzymania eksportu rosyjskiego gazu przez Ukrainę do Europy: na Słowację, do Austrii, na Węgry i do Włoch po wygaśnięciu obecnej umowy tranzytowej z Ukrainą 31 grudnia.
Rosja dostarcza Mołdawii przez Ukrainę około 2 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Surowiec trafia wyłącznie do Naddniestrza. Pozostała część Mołdawii od 2023 roku nie jest uzależniona od gazu z Rosji, ponieważ kupuje go na rynkach europejskich i światowych.
Czytaj także:
- Mołdawia zdecydowała. Są ostateczne wyniki wyborów i referendum
- Naddniestrze będzie się domagać przyłączenia do Rosji? Lokalny opozycjonista ostrzega
- Gazprom ma kłopoty. Kolejny kraj grozi "zakręceniem kurka"
Źródła: PAP/Reuters/AM
REKLAMA