Naddniestrze będzie się domagać przyłączenia do Rosji? Lokalny opozycjonista ostrzega
Według naddniestrzańskiego opozycjonisty ten zbuntowany region Mołdawii może już wkrótce poprosić o przyłączenie do Federacji Rosyjskiej. Władze Mołdawii oficjalnie uspokajają, że według nich po lewej stronie Dniestru nie dojdzie do pogorszenia się sytuacji.
2024-02-22, 23:52
Na 28 lutego prezydent samozwańczego Naddniestrza Wadim Krasnoselski zwołał zjazd posłów i radnych z całego terytorium. Oficjalnie mają oni dyskutować o nowych przepisach celnych Mołdawii, które - według władz Naddniestrza - mają utrudniać prowadzenie interesów firmom ze zbuntowanego regionu.
Naddniestrzański opozycjonista Ghenadie Ciorba twierdzi jednak, że tego typu zgromadzenia są zwoływane z wyjątkowo ważnych powodów. Według niego takim powodem ma być prośba o przyjęcie Republiki Naddniestrza do Federacji Rosyjskiej.
We wpisie w mediach społecznościowych polityk argumentuje, że dzień później w Moskwie zbiera się Zgromadzenie Federalne, czyli połączone dwie izby rosyjskiego parlamentu. Do posłów ma przemawiać kandydujący na kolejną kadencję prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin. Według Ciorby wtedy też rosyjscy parlamentarzyści przychylą się do wniosku.
Rząd Mołdawii w kontakcie z OBWE. Wydał oświadczenie ws. Naddniestrza
Mołdawski urząd odpowiedzialny za stosunki z Naddniestrzem wystosował oświadczenie dla prasy. Napisano w nim, że władze w Tyraspolu są świadome konsekwencji takiej decyzji.
REKLAMA
Rząd Mołdawii jest w kontakcie z OBWE i innymi organizacjami międzynarodowymi, ale nic nie wskazuje na pogorszenie się sytuacji w regionie.
Czytaj także:
- Sikorski apeluje do Europy. "Słabość prowokuje, musimy przygotować się na odstraszanie Putina"
- Druga rocznica rosyjskiej agresji na Ukrainę. Audycje specjalne w Programie 1 [POSŁUCHAJ]
IAR/ mbl
REKLAMA