Deklaracja premiera na 2025 rok: będzie przełomowy

Premier: będziemy dźwigać odpowiedzialność za Europę

Premier, podczas wtorkowego - ostatniego w 2024 roku - posiedzenia rządu, zwrócił uwagę, że w najbliższych miesiącach kluczową sprawą będzie bezpieczeństwo. Mówił o tym także w kontekście polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, która rozpocznie się 1 stycznia i potrwa przez sześć miesięcy.

Podkreślił, że rok 2025 będzie przełomowy dla bezpieczeństwa, gospodarki i pozycji Polski w Europie. - Polska musi wygrać ten rok. Będziemy na swoich barkach dźwigać odpowiedzialność za Europę przez pierwsze pół roku - przekonywał Donald Tusk.

Gospodarka. Tusk: odczujemy wielką energię

Szef rządu wskazał też na pozytywne zmiany w polskiej gospodarce. Ocenił, że rok 2024 był momentem przebudzenia, a 2025 przyniesie wyraźne efekty dla społeczeństwa. - To był pierwszy rok, kiedy polska gospodarka obudziła się. Rok 2025 będzie przełomowy. Otóż jeśli dobrze wykorzystamy pierwsze sześć miesięcy, przygotujemy pod względem prawnym i ustrojowym fundamenty, to w drugiej połowie roku wszyscy odczujemy wielką energię - stwierdził.

Sabotaże na Bałtyku. "NATO wzmocni kontrolę militarną"

Podczas wystąpienia Donalda Tuska wielokrotnie przewijało się słowo "bezpieczeństwo". Szef rządu dał do zrozumienia, że w dużej mierze to właśnie temu zagadnieniu będzie poświęcona polska prezydencja w Radzie UE.

Premier nadmienił, że wzmocniona zostanie ochrona militarna Morza Bałtyckiego. Relacjonował, że w ostatnich dniach rozmawiał z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem, jak również z premierem Finlandii Petterim Orpo i szefem estońskiego rządu - Kristenem Michalem - w związku z kolejnym przypadkiem przerwania instalacji na dnie Bałtyku.

- Po pierwszych incydentach na Bałtyku, po zdarzeniach z rosyjskimi, chińskimi statkami; przerwaniu różnych instalacji podwodnych, zaproponowaliśmy, aby Bałtyk stał się obszarem wzmocnionej kontroli militarnej ze strony NATO i państw leżących nad morzem na wzór ochrony naszej przestrzeni powietrznej - mówił premier.

Szef rządu zdradził, że w niedzielę "otrzymał sygnał od szefa NATO", iż podjęte zostaną intensywne prace na rzecz bezpiecznego Bałtyku. - Ten sygnał jest dla nas bardzo ważny. Ale oczywiście jest to tylko element wielkiego projektu bezpiecznej i spokojnej Polski - dodał Tusk.

Posłuchaj

Premier Tusk: na Bałtyku powstanie specjalna strefa bezpieczeństwa (Polskie Radio) 0:25

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Kolejny incydent na Bałtyku. Stoi za nim rosyjska flota cieni?

W ubiegłym tygodniu doszło do przerwania przebiegającego na dnie Morza Bałtyckiego kabla elektroenergetycznego Estlink 2, łączącego Finlandię z Estonią. Fińskie władze podejrzewają, że doprowadził do tego należący do tzw. rosyjskiej floty cieni tankowiec Eagle S.

Komisja Europejska zapowiedziała, że zaproponuje nałożenie kolejnych sankcji na flotę cieni. Mowa jest o starych tankowcach przewożących rosyjską ropę. W ten sposób Rosja próbuje omijać unijne sankcje nałożone m.in. na sprzedaż tego rosyjskiego surowca.

• Seria uszkodzeń podmorskich kabli na Bałtyku. Abordaż służb, nowe informacje
• Rosyjska prowokacja nad Bałtykiem. "Bombowce były uzbrojone w rakiety hipersoniczne"
• Kolejny sabotaż na Bałtyku? Uszkodzony kabel telekomunikacyjny między Szwecją i Estonią

Źródła: Polskie Radio/PAP/łl