Ukraiński inwestor zapowiada powrót legendarnej polskiej marki

- Ursus znowu będzie produkował ciągniki - zapowiedział Oleg Krot, ukraiński biznesmen, prezes firmy M.I. Crow, nowego właściciela przedsiębiorstwa. Dodał, że przejęcie zakładów zostanie sfinalizowane w I kwartale 2025 r.

2025-01-06, 12:32

Ukraiński inwestor zapowiada powrót legendarnej polskiej marki
Zakłady Ursus w Lublinie. Foto: PAP/Wojciech Pacewicz

Renesans zakładów Ursus? Zapowiedzi nowego właściciela

Pochodzący z Ukrainy Krot jest przedsiębiorcą, współwłaścicielem ukraińskiego holdingu Techiia. Zamieszczony na jego stronie biogram podaje, że 41-latek działa w obszarach usług i produktów IT, e-sportu, mediów, budownictwa, przemysłu lekkiego i centrów danych. -Ursus miał konkurencyjne produkty i klientów, więc to nie obiektywne czynniki rynkowe doprowadziły do upadku firmy, tylko błędy poprzedniego zarządu - stwierdził.

Biznesmen nadmienił, że firma M.I. Crow, która pod koniec października kupiła znajdującego się w stanie upadłości Ursusa, planuje odnowić park maszynowy zakładów w Lublinie i Dobrym Mieście, a także zatrudnić kolejnych pracowników. - Ursus odzyska moce produkcyjne i znów będzie wytwarzał ciągniki - zadeklarował.

Ciągniki trafią do Afryki?

Krot stwierdził, że wciąż jest zapotrzebowanie na ciągniki klasy, jakie były produkowane w zakładach Ursus. Chociażby w Afryce, w krajach takich jak Tanzania, Kenia czy Uganda. Zainteresowanie sprzętem Ursusa wykazują też klienci z Ukrainy i innych krajów europejskich. - Jest zapotrzebowanie na takie ciągniki, i to w dużej liczbie. Wprawdzie błędne decyzje podjęte w czasach poprzedniego zarządu doprowadziły do utraty kanałów dystrybucji, ale będziemy je odtwarzać. To jedno z najpilniejszych zadań nowego teamu zarządzającego przedsiębiorstwem - powiedział biznesmen.

- Musimy postawić wszystko na nogi, jako że przejęliśmy firmę z niemal wygaszoną produkcją i praktycznie nieistniejącym systemem logistyki. Musimy m.in. odnowić park maszynowy i zwiększyć zatrudnienie. Z dawnej kadry liczącej tysiąc osób, zostało 117 pracowników, z czego niespełna 90 w głównym zakładzie w Dobrym Mieście. Poradzimy sobie z tym i szybko ruszymy do przodu - deklarował prezes M.I. Crow.

REKLAMA

Finalizacja przejęcia Ursusa

Oleg Krot zaznaczył, że Ursus wciąż ma rozpoznawalną markę, a także wartościowy dorobek techniczny. - Właśnie kończymy audyt dokumentacji technicznej, by przygotować zakłady do produkcji. Będziemy również aktualizować certyfikat ISO 9001. Przeprowadzimy również audyt energetyczny, który wskaże najpilniejsze inwestycje w rozwiązania podnoszące efektywność energetyczną przedsiębiorstwa - powiedział.

Krot dodał, że Ursus dysponuje możliwościami produkcji kilku modeli ciągników różnej mocy. Zapowiedział też przeprowadzenie badań rynkowych, które pokażą jakie oczekiwania mają odbiorcy w poszczególnych krajach. - W I kwartale 2025 r. sfinalizujemy przejęcie firmy i przedstawimy plan jej rozwoju na najbliższych pięć lat - oznajmił.

Doświadczenie w agrobiznesie

Ukraiński biznesmen podkreślił, że choć jego droga biznesowa kojarzona jest przede wszystkim z e-sportem, ma również doświadczenia związane z agrobiznesem. - Od ponad 10 lat produkujemy dla ukraińskiego holdingu rolno-spożywczego MHP specjalistyczne drony służące do tworzenia map upraw, wyznaczania obszarów wymagających zastosowania odpowiednich dawek nawozów i środków ochrony. Produkcja rolna i wszystko co się z nią wiąże jest mi więc bliskim tematem, tym bardziej że Ukraina jest krajem rolniczym - powiedział.

Ursus sprzedany za 74 mln zł

Pod koniec października 2024 r. przedsiębiorstwo Ursus zostało sprzedane w trzecim przetargu za 74 mln zł spółce M.I. Crow w konkursie zorganizowanym przez syndyka masy upadłościowej. M.I. Crow stało się właścicielem dwóch zakładów produkcyjnych: w Dobrym Mieście oraz Lublinie, a także maszyn i urządzeń oraz znaku towarowego Ursus.

REKLAMA

Na stronie Krajowego Rejestru Sądowego czytamy, że spółkę M.I. Crow zarejestrowano w lipcu 2024 r., jej siedziba mieści się w Warszawie, a zajmuje się ona głównie "produkcją pozostałego sprzętu transportowego". Prezesem jest Oleg Krot, a członkami zarządu Bożena Głowacka i Dariusz Kacprzak.

Początki i upadek zakładów

Ursus swoje początki wywodzi od przedsiębiorstwa, które powstało w 1893 r. w Warszawie i początkowo produkowało m.in. armaturę dla przemysłu cukrowniczego, spożywczego i gorzelniczego. W 1923 r. - po kolejnych przekształceniach firmy - powstały Zakłady Mechaniczne "Ursus" S.A., które rozpoczęły produkcję pierwszych polskich ciągników rolniczych.  W 1946 r. władze zadecydowały o wznowieniu produkcji ciągników.

W latach 1988-2003 Zakłady Przemysłu Ciągnikowego "Ursus" przeszły restrukturyzację. W 2003 r. powstało przedsiębiorstwo Ursus, od 2007 r. notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych. W 2011 r. producenta ciągników kupiła spółka Pol-Mot Warfama. W kolejnych latach Ursus informował o świetnych wynikach sprzedaży ciągników m.in. w Czechach, Belgii, Holandii i Pakistanie, o wielomilionowych kontraktach na dostawę sprzętu rolniczego do krajów afrykańskich i o planach produkcji elektrycznego samochodu dostawczego.

W 2019 r. do fabryki wkroczył komornik i czasowo zajął surowce, materiały i półprodukty. W 2021 r. warszawski sąd ogłosił upadłość Ursusa. W październiku 2022 r. zarząd GPW zadecydował o wycofaniu akcji spółki z obrotu na rynku głównym.

REKLAMA

Czytaj także:

Źródło: PAP/łl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej