Groził Jerzemu Owsiakowi. Jest już w rękach policji

Groził szefowi WOŚP. Został zatrzymany

Sprawca został przewieziony do Warszawy, gdzie zostaną wykonane dalsze czynności procesowe pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ. Do sprawy odniósł się minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, który ocenił, że policja działa profesjonalnie i skutecznie.

"To sygnał dla wszystkich, którzy ulegają nienawiści i grożą innym przemocą. Polskie państwo ich znajdzie i rozliczy" - napisał polityk w mediach społecznościowych.

Owsiak: groźby z bombą w tle

Jerzy Owsiak poinformował w środę w mediach społecznościowych, że od kilku dniu otrzymuje groźby, w tym groźby śmierci. Fundacja WOŚP złożyła w tej sprawie zawiadomienie na policję. Jej szef oskarżył prawicowe media o to, że prowadzą nagonkę na niego. Relacjonował też jeden z telefonów, jaki otrzymał. Osoba, która dzwoniła najpierw upewniła się czy dodzwoniła się do jego biura, a następnie powiedziała: "Trzeba go zastrzelić, to ch... jeden".

Prezes WOŚP napisał, że była to kolejna w ostatnich dniach groźba wobec WOŚP. Opisał, że groźby są "bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby".

Zatrzymany jest seniorem

Patryk Michalski z Wirtualnej Polski przekazał, że zatrzymany mężczyzna jest seniorem ("ma ok. 70 lat"). "Z ustaleń wynika, że miał zdecydować się na groźby, bo został zainspirowany informacjami przekazywanymi w Telewizji Republika" - stwierdził Michalski.

• Serduszko WOŚP poleci w kosmos z polskim astronautą. "Ogromny zaszczyt"
• 33. Finał WOŚP dla onkologii i hematologii. Jerzy Owsiak ujawnił szczegóły

Źródła: PolskieRadio24.pl/policja/WP.pl/łl