Pożary dewastują Los Angeles. Nowy, tragiczny bilans ofiar

Jedenaście osób nie żyje, zniszczonych jest ponad dziesięć tysięcy budynków. Wiele dzielnic Los Angeles przypomina krajobraz powojenny. W całej okolicy zlokalizowano sześć różnych ognisk pożarów. To najnowszy bilans śmiercionośnego żywiołu, który od wtorku trawi hrabstwo Los Angeles.

2025-01-11, 10:29

Pożary dewastują Los Angeles. Nowy, tragiczny bilans ofiar
Wiele miejsc w hrabstwie Los Angeles przypomina krajobraz powojenny. Foto: PAP/EPA/ALLISON DINNER

Pożary niszczą Los Angels. Nie żyje jedenaście osób

Pożary w Los Anegels nie ustają. Gubernator Kalifornii Gawin Newsom zapowiedział niezależne dochodzenie w sprawie tego, co spowodowało utratę ciśnienia wody w niektórych hydrantach w szczytowym momencie akcji gaśniczych. Ponad 166 tysięcy mieszkańców nadal podlega ostrzeżeniom o ewakuacji.

"To jest apokalipsa"

- To jest jak apokalipsa. Mam wrażenie, że ktoś zrzucił tutaj bombę. Wszystko jest spalone, w powietrzu unosi się niebezpieczny pył. Wydawało się, że nie może być już gorzej, ale właśnie tak jest, to nie do pisania - mówiła w rozmowie z mediami mieszkanka jednej ze spalonych dzielnic.

REKLAMA

Silne podmuchy powodują szybkie rozprzestrzenianie się pożarów i utrudniają akcję gaśniczą, szczególnie prowadzoną z powietrza. Narodowa Służba Meteorologiczna w Los Angeles poinformowała, że będą one się utrzymywać do przyszłego tygodnia. Osiągną szczyt w niedzielę, a następnie znów uderzą ze zdwojoną siłą we wtorek lub środę. 

Pożary w Los Angeles. Pomagają Kanada i Meksyk

Do pomocy w ostatnich godzinach włączonych zostało sześciuset żołnierzy Gwardii Narodowej. Swoich amerykańskich kolegów w walce z pożarami wspomoże też 90 strażaków z Meksyku. Na polecenie meksykańskiej prezydent Claudii Sheinbaum Pardo, kilka drużyn strażackich jeszcze w sobotę dotrze do Kalifornii i wesprze miejscową straż pożarną w walce z ogniem.

Czytaj także:

Do gaszenia pożarów trawiących od kilku dni dzielnice Los Angeles, pomoc wysłała również Kanada. Do Kalifornii dotarło kilka zastępów strażaków z brytyjskiej Kolumbii i Quebecu, a także samoloty gaśnicze i ciężki sprzęt.

Źródła: Polskie Radio/mexiconewsdaily.com/hjzrmb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej