Pożary w Los Angeles. Masowa ewakuacja i godzina policyjna
Nakaz ewakuacji dla ok. 153 tys. mieszkańców Los Angeles wydały w piątek lokalne władze. Kolejnych 166 tys. osób jest objętych ostrzeżeniami.
2025-01-10, 20:00
Mieszkańcy się ewakuują. Szabrownicy chcą z tego skorzystać
Ewakuacja na gigantyczną skalę to nie wszystko. Na obszarach zniszczonych przez ogromny pożar wprowadzono godzinę policyjną. - Nie możecie przebywać na tych terenach. Jeśli się tam pojawicie, możecie zostać aresztowani - powiedział dziennikarzom szeryf hrabstwa Robert Luna.
Godzina policyjna dotyczy przede wszystkim rejonów Palisades oraz Eaton. Miejscowa policja informuje o haniebnych próbach szabrownictwa. Funkcjonariusze przestrzegli już, że każda próba podejmowania tego typu działań zakończy się aresztowaniem.
Ogień to ogromne zagrożenie również dla zwierząt
Straty ponoszą nie tylko mieszkańcy miasta, ale również środowisko naturalne. Choć na razie urzędnikom trudno szacować skalę zniszczeń, to wiadomo, że ogień zagraża m.in. dzikim zwierzętom - poinformował w piątek dziennik "New York Times".
Niektóre z tamtejszych gatunków roślin potrzebują ognia, aby wykiełkować. Jest to naturalne przystosowanie na terenach, gdzie często występują pożary. Sarny czy świstaki chętnie żerują na świeżych pędach wyrastających po pożarze.
REKLAMA
To jednak tylko jedna "strona medalu". Szybko rozprzestrzeniający się ogień jest śmiertelnym zagrożeniem dla zwierząt, które nie zdołały w porę przemieścić się na bezpieczne tereny. - Bolesną konsekwencją pożaru jest śmierć części dzikich zwierząt. Widziałem ptaki, które spadły na ziemię po nawdychaniu się dymu - relacjonował Tim Dillingham z kalifornijskiego urzędu ochrony fauny i flory.
Nawet po pożarze sytuacja nie wróci od razu do normy. Niektóre gatunki mogą rywalizować ze sobą o siedliska, szczególnie w rejonie Los Angeles, gdzie urbanizacja znacznie ograniczyła dostępne przestrzenie.
Południową Kalifornię od wtorku pustoszą pożary, które spowodowały już śmierć co najmniej 10 osób. Ewakuację nakazano ponad 180 tys. ludzi, a ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco. Z najnowszych informacji wynika, że pożar w Los Angeles jest opanowany na poziomie 8 proc.
- Gigantyczny pożar sieje spustoszenie w Los Angeles. Co z Polakami? MSZ zabrało głos
- Pożary w Los Angeles. Złapano podpalacza, który wzniecił ogień
- Pożary w Los Angeles. Straty są ogromne. Biden: bezprecedensowa dewastacja
Źródła: Polskie Radio/PAP/BBC/egz
REKLAMA