"Każdy, kto mówi, że Ukraina nie powinna być w NATO, sprzyja Putinowi". Trzaskowski o słowach Nawrockiego

- Przede wszystkim bym chciał, żeby w Polsce nikt się nie angażował w kampanię po stronie Putina - podkreślił w czwartek Rafał Trzaskowski, odnosząc się do komentarzy dotyczących obecności Ukrainy w europejskich strukturach. - To Putin próbuje wszystkich przekonać w Europie, że Ukraina nie powinna być w NATO ani w Unii Europejskiej - dodał kandydat KO.

2025-01-16, 10:41

"Każdy, kto mówi, że Ukraina nie powinna być w NATO, sprzyja Putinowi". Trzaskowski o słowach Nawrockiego
Trzaskowski: "Każdy, kto mówi o tym, że Ukraina nie powinna być w NATO, sprzyja Putinowi". Foto: PAP/Radek Pietruszka/Tytus Żmijewski

Rafał Trzaskowski komentuje słowa Zełenskiego

Przypomnijmy, że niedawno popierany przez PiS kandydat na prezydenta Polski Karol Nawrocki stał się bohaterem jednej z depesz TASS - rosyjskiej agencji propagandowej, kontrolowanej przez dyktatora Władimira Putina. TASS wykorzystała słowa Nawrockiego o tym, że tym, że Ukraina nie powinna być obecnie członkiem NATO.

W środę z kolei wypowiedź Nawrockiego, która przysłużyła się rosyjskim propagandzistom, skomentował sam Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy. Ukraiński przywódca złożył wówczas wizytę w Warszawie i stwierdził, że jeśli Ukrainy nie będzie w NATO i UE, to istnieje ryzyko, że Rosja znajdzie się na granicy z Polską i Nawrocki będzie musiał bronić kraju.

Czytaj także:

W czwartek rano, podczas oficjalnego ogłoszenia startu kampanii prezydenckiego, kandydat Koalicji Obywatelskiej i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pytany był o środową wypowiedź Zełenskiego. Zapytano go o to, czy słowa ukraińskiego lidera oznaczają angażowanie się w kampanię prezydencką po jego stronie.

"Każdy, kto mówi, że Ukraina nie powinna być w NATO, sprzyja Putinowi"

REKLAMA

- Przede wszystkim bym chciał, żeby w Polsce nikt się nie angażował w kampanię po stronie Putina. I powiedzmy sobie to szczerze i wprost. Każdy, kto w tej chwili mówi o tym, że Ukraina nie powinna być w NATO, tak naprawdę sprzyja Putinowi, dlatego że to Putin próbuje wszystkich przekonać w Europie, że Ukraina nie powinna być w NATO ani w Unii Europejskiej - odpowiedział Trzaskowski, dodając, że nieobecność państwa ukraińskiego w tych strukturach jest groźna także dla bezpieczeństwa Polski.

Trzaskowski: "Putin jest wrogiem"

- Wszyscy się chyba zgadzamy z tym, że to Putin jest wrogiem. I do tej pory wydawało się, że jest porozumienie w Polsce, która jest podzielona, że w tej sprawie jest porozumienie, że w tej sprawie jest zgoda, że wszyscy zgadzamy się, że trzeba walczyć z Putinem, że wszyscy zgadzamy się, że trzeba pomagać militarnie Ukrainie - wskazał.

Kandydat KO na prezydenta zaznaczył też, że każdy, kto podaje w wątpliwość tę doktrynę Polski, sprzyja Putinowi.

Czytaj także:

- Więc nie dziwią mnie słowa, które mówią o tym, że jeżeli ktoś twierdzi inaczej, no to powinien się szykować na wojnę, a nikt się w Polsce nie chce szykować na wojnę. Nikt. Chcemy być bezpieczni. I dlatego trzeba robić wszystko, absolutnie wszystko, co osłabia Putina. I co do tego powinna być zgoda pomiędzy wszystkimi siłami politycznymi w naszym kraju - podsumował.

REKLAMA

Spotkanie Trzaskowskiego z Zełenskim

Trzaskowski przypomniał, że w środę spotkał się z ukraińskim liderem, który był w Warszawie. - Rozmawiałem wczoraj z prezydentem Zełenskim również o tym, że sprawy historyczne muszą być wyjaśniane - zaznaczył, odnosząc się do sporu pomiędzy Polską a Ukrainą w sprawie zbrodni wołyńskiej.

- Bardzo cieszę się, że kwestia ekshumacji ruszyła do przodu, ale dla nas w tej chwili najważniejsze jest to, żeby Polska była bezpieczna, żeby nie było wojny i żeby nie było słów, które padają z ust jakiegokolwiek polskiego polityka, które mogą być interpretowane jako pośrednie wsparcie Putina. To jest dzisiaj najważniejsze - dodał Trzaskowski.

Zełenski skomentował słowa Nawrockiego. "Powinien już zacząć ćwiczyć"

W środę Zełenski w wywiadzie dla Onetu, "Rzeczpospolitej", "Krytyki Politycznej" i TVN24 został poproszony o skomentowanie wypowiedzi Karola Nawrockiego. Na konferencji prasowej w Turku (woj. wielkopolskie) popierany przez PiS kandydat powiedział, że "do czasu rozwiązania naszych spraw, w tym ekshumacji ofiar ludobójstwa wołyńskiego" nie widzi przyszłości Ukrainy w Unii Europejskiej i w NATO.

- Jeżeli Ukrainy nie będzie w Unii i w NATO, to mówi to o tym, że Ukraina nie będzie miała gwarancji bezpieczeństwa. Jeżeli Ukraina nie będzie miała gwarancji bezpieczeństwa, (to) pozostaje sama przeciwko Federacji Rosyjskiej - mówił prezydent Ukrainy. Jak dodał, "jeżeli sojusznicy, a Polska jest naszym sojusznikiem, naszym partnerem - jeżeli nie widzi nas w takim sojuszu bezpieczeństwa (...), to wtedy pan Nawrocki powinien już zacząć ćwiczyć, bo może się okazać, że będzie musiał wziąć broń do ręki, by wspólnie z innymi swoimi rodakami bronić swojego kraju, bo jeżeli Ukrainy nigdzie nie ma, to ryzyko jest bardzo wysokie, że Rosja od razu po Ukrainie będzie na granicy z Polską".

REKLAMA

Źródła: Onet.pl/PAP/hjzrmb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej