Szczęsny nie przekreślił swoich szans? Zaczęła się gra o wszystko w Barcelonie

FC Barcelona wraca do rozgrywek ligowych i w sobotę zmierzy się z Getafe. Jak donoszą hiszpańskie media, polski golkiper nie przekreślił swoich szans na grę czerwoną kartkę w El Clasico.

2025-01-17, 14:17

Szczęsny nie przekreślił swoich szans? Zaczęła się gra o wszystko w Barcelonie
Wojciech Szczęsny nie złożył broni w walce o wyjściowy skład FC Barcelony. Foto: HAITHAM AL-SHUKAIRI/AFP/East News

La Liga. Szczęsny wciąż może myśleć o grze

Po El Clasico mógł spełnić się najczarniejszy scenariusz dla Wojciecha Szczęsnego. Euforia po powrocie z emerytury i podpisaniu umowy z Barceloną, ciągnące się miesiącami oczekiwanie na grę, wreszcie szansa w wielkim meczu i... czerwona kartka, skutkująca odsunięciem od gry. Jak na razie pod znakiem zapytania stoi ostatnia kwestia i to, jak występ w El Clasico odebrał Hansi Flick.

Aż do momentu feralnej interwencji Szczęsny zbierał pozytywne recenzje za swoją grę i był na dobrej drodze, by na dłużej wskoczyć między słupki. Hiszpanie są jednak zdania, że... wpadka w meczu z Realem nie zmieniła zdania niemieckiego menedżera o Polaku, a więcej dało mu do myślenia zachowanie Inakiego Peny. 

- Szczerze mówiąc, dla mnie sporo się zmieniło. Wojciech wyglądał bardzo dobrze. Miał przerwę od futbolu, trenował z nami i dawał z siebie wszystko. Ma niesamowitą mentalność i jest bardzo pomocny dla całej drużyny, także dla pozostałych bramkarzy. Dobrze to widzieć, tak jak to, że może grać na tak wysokim poziomie - mówił Flick przed spotkaniem z Betisem. Te słowa z pewnością można interpretować na korzyść Polaka.

Jeszcze niedawno Niemiec jednoznacznie wyrażał się o wychowanku Barcelony i bez wahania mówił, kto jest numerem jeden w bramce. Jeden z dziennikarzy hiszpańskiego "Sportu" w rozmowie z TVP Sport zwrócił uwagę na fakt, że narracja uległa zmianie, a Flick ma świadomość, że może postawić na Szczęsnego. I nie będzie potrzebował wielu argumentów, by postawić na Polaka.

REKLAMA

Dlatego też można spodziewać się, że w sobotnim starciu z Getafe w pierwszym składzie wyjdzie Pena, jednak będzie musiał bardzo uważać, by nie dać trenerowi powodów do zmiany.

Mecz Getafe - Barcelona w sobotę o godzinie 21.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej