Szczęsny zabrał głos po czerwonej kartce w finale. "Dzięki takiej postawie jestem tu, gdzie jestem"
Wojciech Szczęsny zabrał głos po czerwonej kartce, którą zobaczył w finale Superpucharu Hiszpanii. Bramkarz Barcelony przyznał się do błędu, jednak podkreślił, że to właśnie jego odważny styl gry dał mu możliwość gry w takich meczach jak El Clasico.
2025-01-14, 14:09
Superpuchar. Czerwona kartka i komplikacje Szczęsnego
Wojciech Szczęsny z pewnością nie tak wyobrażał sobie swój występ w El Clasico. W swoim trzecim meczu w bramce "Dumy Katalonii" golkiper stanął naprzeciwko piłkarzy odwiecznego wroga klubu, do którego dołączył kilka miesięcy temu.
Jego występ był aż do początku drugiej połowy, kiedy to jego wyjście z bramki zakończyło się faulem na Mbappe i czerwoną kartką. Ryzyko, z którego podejmowania znany jest Szczęsny, tym razem się nie opłaciło. Dodatkowo też hiszpańskie media rozpisują się o tym, że wykluczenie Polaka wzmocniło pozycję Inakiego Peny, który od kontuzji ter Stegena był pierwszym wyborem Hansiego Flicka.
Wojciech Szczęsny nie chowa głowy w piasek i zdecydował się zabrać głos, publikując wpis na swoim Instagramie. Słowa Polaka brzmią następująco:
"Tak, podjąłem złą decyzję i wyleciałem z boiska w swoim pierwszym El Clasico!
Tak, nie jest szczególnie miłe uczucie.
Ale doświadczenie pozwala mi spojrzeć na to z innej perspektywy.
REKLAMA
We wrześniu byłem na piłkarskiej emeryturze, cieszyłem się życiem na plażach i polach golfowych Marbelli.
Cztery miesiące później zagrałem w meczu, który wcześniej mogłem oglądać jedynie w telewizji albo zagrać w w FIFĘ. Nigdy nie byłem zawodnikiem, który ukrywał się czy grał, bojąc się podejmować ryzyko.
Ktoś mógłby powiedzieć, że to właśnie ta postawa doprowadziła do mojej czerwonej kartki. Ale ja wolę wierzyć, że dzięki tej postawie jestem teraz tu, gdzie jestem, a dzięki mojej czasem nierozsądnej odwadze cieszę się teraz swoim pierwszym trofeum jako zawodnik Barcelony!
Życie bez strachu może czasem cię zranić, ale wierzcie mi, w zamian dostaje się niesamowitą przygodę!".
Wpis Wojciecha Szczęsnego Szczęsny wytłumaczył się i z pewnością w wielu kwestiach można się z nim w tym przypadku zgodzić. Główne pytanie dotyczy jednak tego, jak do całej sprawy podejdzie Hansi Flick.
REKLAMA
- Michał Probierz szykuje się do walki o mundial. Znamy plany selekcjonera
- Tymoteusz Puchacz zmienił klub. "Zapewni nam równowagę"
- Jakub Moder zmieni klub? Media: Polak ma dwie poważne opcje
- Kibice przeżyli chwilę grozy w meczu Tottenhamu. Bentancur uspokaja fanów
Źródło: PolskieRadio24.pl/Instagram/ps
REKLAMA