Barcelona gromi Betis w Pucharze Króla. Lewandowski i Szczęsny podziwiali kolegów

FC Barcelona rozbiła Real Betis Sewilla 5:1 w meczu 1/8 finału hiszpańskiego Pucharu Króla. W efektownym zwycięstwie "Blaugrany" nie mieli udziału Polacy.

2025-01-15, 22:54

Barcelona gromi Betis w Pucharze Króla. Lewandowski i Szczęsny podziwiali kolegów
Lamine Yamal w ataku na bramkę Betisu . Foto: Joan Monfort/Associated Press/East News

Barca poradziła sobie bez Polaków

W barwach Barcelony nie oglądaliśmy ani Wojciecha Szczęsnego, ani Roberta Lewandowskiego. Golkiper "Blaugrany" nie był dostępny z powodu zawieszenia po czerwonej kartce w meczu finałowym Superpucharu Hiszpanii z Realem Madryt, natomiast "Lewemu" trener Hansi Flick po prostu dał odpocząć.

Lewandowskiego w ataku Barcy zastąpił Dani Olmo. Hiszpan już w 3. minucie popisał się asystą przy trafieniu swojego rodaka - Gaviego. Akcję efektownym dryblingiem rozpoczął Pedri, który odegrał do Olmo, a ten krótkim podaniem znalazł wbiegającego w pole karne rywali Gaviego. 20-latek zachował zimną krew i pokonał Francisco Vieitesa.

W 27. minucie było już 2:0 - Lamine Yamal sprytnie odegrał do Julesa Kounde, a Francuz uderzeniem z powietrza posłał piłkę tuż przy słupku. Francuski defensor po raz drugi trafił do siatki w doliczonym czasie pierwszej połowy, ale z powodu spalonego gol nie został uznany. Na ofsajdzie był także Yamal, którego bramkę z 55. minuty również anulowano.

Młody skrzydłowy powetował sobie tę stratę w 76. minucie, kiedy zdobył przepisowego gola. Wcześniej na listę strzelców wpisali się także Raphinha (58.) i Ferran Torres (67.). 

REKLAMA

Honorowe trafienie dla ekipy ze stolicy Andaluzji zanotował w 84. minucie Vitor Roque, czyli... zawodnik Barcelony, który w Betisie przebywa na wypożyczeniu. Brazylijczyk wykorzystał rzut karny, ustalając wyik spotkania.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/BG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej