Aleksandra Król-Walas na podium Pucharu Świata! Trwa świetna passa Polki
Aleksandra Król-Walas zajęła trzecie miejsce w snowboardowym gigancie równoległym Pucharu Świata w bułgarskim Bansku. Reprezentantka Polski, która po raz piąty w sezonie stanęła na podium, pozostaje liderką klasyfikacji generalnej w tej konkurencji.
2025-01-18, 14:30
Król-Walas nie zwalnia tempa!
Polka przystępowała do zawodów po zajęciu czwartego miejsca w kwalifikacjach, dzięki czemu mogła wybrać tor w dwóch pierwszych wyścigach pucharowych. W 1/8 finału pokonała Koreankę Haerim Jeong, a w ćwierćfinale - Słowenkę Glorię Kotnik.
W półfinale uległa jednak późniejszej triumfatorce - Niemce Ramonie Hofmeister, a w rywalizacji o trzecie miejsce wygrała z Holenderką Michelle Dekker. W finale Hofmeister okazała się lepsza od Japonki Tsubaki Miki.
34-letnia Król-Walas, która wróciła do sportu po przerwie macierzyńskiej, w tym sezonie kapitalnie radzi sobie w gigancie. Na sześć dotychczasowych startów aż pięciokrotnie stanęła na podium, w tym zwyciężyła przed tygodniem w szwajcarskim Scuol.
Polka z dorobkiem 426 pkt jest liderką klasyfikacji slalomu giganta równoległego. Druga Miki ma 390 pkt, a trzecia Austriaczka Sabine Payer - 326 pkt. Maria Bukowska-Chyc jest 21., Olimpia Kwiatkowska - 33., a Weronika Dawidek - 42.
W sobotę gorzej poszło Oskarowi Kwiatkowskiemu, który przeszedł kwalifikacje, lecz w 1/8 finału przegrał z Włochem Edwinem Corattim i ostatecznie zajął 12. miejsce.
W Bansku triumfował Austriak Andreas Prommegger, który w finale pokonał swojego rodaka Benjamina Karla. Trzecie miejsce zajął Włoch Gabriel Messner.
Kwiatkowski z dorobkiem 115 pkt zajmuje 17. miejsce w klasyfikacji gigantowej. Prowadzi Włoch Maurizio Bormolini - 302 pkt, a za nim plasują się Prommegger - 282 pkt i Bułgar Radosław Jankow - 266 pkt.
Kolejne zawody w slalomie gigancie równoległym odbędą się 25 stycznia w słoweńskiej Rogli.
- Paweł Wąsek mistrzem Polski. Zdeklasował doświadczonych rywali
- Benjamin Oestvold dorabia jako nocny portier, błysnął w Turnieju Czterech Skoczni. Dzięki Polakom
- Ryoyu Kobayashi nie wystartuje w Zakopanem. Japoński gwiazdor ma inny priorytet
Źródło: PAP/BG
REKLAMA