Wyciekł tajny raport ZUS. Systemowi emerytur grozi załamanie
Ludzie prowadzący biznesy przez dziesięciolecia nie uzbierają nawet na emeryturę minimalną. Wielu samozatrudnionym państwo będzie musiało dopłacać do świadczeń. To wnioski z raportu ZUS, który przez ponad pół roku nie doczekał się światła dziennego.
2025-01-24, 08:25
Co zawiera raport, którego nie publikuje ZUS? Hasło "emerytalne ubóstwo"
Milionom Polaków prowadzącym działalność gospodarczą grozi emerytalne ubóstwo. Niepublikowany raport ZUS opisuje portal Wirtualnej Polski. Z dokumentu wynika, że osoby, które prowadzą własne firmy, mogą nie zdołać zebrać składek, które wystarczyłyby na emeryturę minimalną.
"Większość samozatrudnionych w Polsce płaci minimalne składki, co prowadzi do groźby emerytalnego ubóstwa dla milionów Polaków, zwłaszcza kobiet" - czytamy. Problem może być bardziej dotkliwy dla kobiet, ponieważ przechodzą na emeryturę wcześniej. Mają też często mniejszy staż pracy, bo część swojego życia poświęcają np. na wychowanie dzieci, a nie na pracę zawodową.
Tykająca bomba. Wszystko przez dobrowolność?
- System emerytalny w Polsce to tykająca bomba dla samozatrudnionych, których istotna część po przejściu na emeryturę popadnie w ubóstwo - skomentował dla WP Jan Oleszczuk-Zygmuntowski, współprzewodniczący Polskiej Sieci Ekonomii.
Autorzy raportu zatytułowanego "Dobrowolne ubóstwo. O konsekwencjach dobrowolnego ZUS dla samozatrudnionych" zwracają uwagę, że obecny system sprzyja patologiom rynku pracy, takim jak fikcyjne samozatrudnienie. Z dokumentu wynika, że statystyczny samozatrudniony osiąga przeciętnie dwa razy większy dochód, niż wynosi zarobek pracownika, a jednocześnie samozatrudnieni płacą bardzo niskie składki na ubezpieczenia społeczne, niższe od osób pracujących na etat.
REKLAMA
Raport jak utajniony dokument. Wyniki analizy powinny być dostępne
Raport przygotowany na zlecenie ZUS jest gotowy od ponad pół roku, ale w tej chwili nie ma planów jego oficjalnej publikacji. Raport, który ujawnia dysfunkcjonalność systemu ubezpieczeń społecznych dla samozatrudnionych, został ukończony w czerwcu 2024 r. ZUS zamówił go w Polskiej Sieci Ekonomii w październiku 2023 r. Celem było przygotowanie raportu na temat analizy konsekwencji dobrowolnego oskładkowania osób prowadzących własną działalność gospodarczą.
Czytaj także:
- Sejm za rentą wdowią. Chodzi o emeryturę po śmierci małżonka
- Renta wdowia będzie korzystniejsza od renty rodzinnej
- Kobiety mają niższe emerytury od mężczyzn. "Znamy przyczyny i chcemy to naprawić"
- To skandaliczna decyzja. Raport, który powstał na zlecenie ZUS, powinien zostać opublikowany. Tym bardziej że płynące z niego wnioski są przełomowe - powiedział Jan Oleszczuk-Zygmuntowski.
Oto alarmujące wyniki. Jest więcej ostrzeżeń niż wcześniejsze emerytury
Oprócz ostrzeżenia przed problemami, wynikającymi z przechodzenia na wcześniejsze emerytury i krótsze okresy składkowe kobiet, są także inne szczegóły, które powinny być zaprezentowane. Jak wynika z opracowania, osoby, które prowadzą działalność przez 30-35 lat, ale zaczęły swoją aktywność zawodową po 1998 r., nie będą miały w wieku emerytalnym środków wystarczających do obliczenia emerytury minimalnej.
Raport ma ostrzegać także przed wprowadzeniem tzw. dobrowolnych składek ZUS dla przedsiębiorców. Takie rozwiązanie zapowiadają niektórzy politycy, co byłoby tragedią dla samozatrudnionych przechodzących na emeryturę. Obecne rozwiązanie dobrowolności ma być fatalne w skutkach dla państwa, które będzie musiało dopłacać milionom osób do emerytury minimalnej.
REKLAMA
Źródła: wp.pl/Polskie Radio/PAP/pg/kor
REKLAMA