Katastrofa na Alasce. Rozbił się F-35
Do katastrofy myśliwca F-35 doszło w bazie Sił Powietrznych USA w Eielson na Alasce. Pilotowi udało się katapultować, ale warta 81 mln dolarów maszyna runęła na pas startowy. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym uwieczniono moment wypadku.
2025-01-29, 07:55
Katastrofa F-35. Pilot przeżył
Jak przekazała baza w komunikacie, do katastrofy doszło we wtorek w trakcie lądowania maszyny. Pilot zgłaszał problemy techniczne jeszcze w powietrzu. Okazały się one na tyle poważne, że dalszy lot był niemożliwy, a pilot podjął decyzję o katapultowaniu się.
Dowódca 354. Skrzydła Myśliwskiego płk Paul Townsend przekazał, że pilot jest bezpieczny. Przetransportowano go jednak do szpitala wojskowego Bassett na obserwację. - Nasi ludzie są naszym najważniejszym zasobem i jesteśmy zobowiązani do zapewnienia im bezpieczeństwa. Mogę zapewnić, że Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych przeprowadzą dokładne dochodzenie w nadziei na zminimalizowanie szans na ponowne wystąpienie takich zdarzeń - przekazał dowódca w oświadczeniu.
Polskie F-35
Pierwsze myśliwce F-35A trafią do Polski w przyszłym roku. Obecnie pierwsze gotowe egzemplarze należące do polskich Sił Powietrznych służą pilotom do szkolenia w amerykańskiej bazie w Ebbing. Producent myśliwca Lockheed Martin zadeklarował, że do końca 2025 roku Polsce zostanie przekazanych sześć kolejnych maszyn. Łącznie w ramach kontraktu wartego 4,6 mld dolarów Polska zakupiła 32 maszyny F-35A. Wszystkie samoloty tego typu będą nosić nazwę "Husarz".
- Polacy rozpoczęli szkolenie na F-35. "Utworzą nowe eskadry"
- Tak wygląda "Husarz". W Teksasie pokazano pierwszego F-35 dla Polski
- Poderwano stacjonujące w Polsce norweskie F-35. Szybka reakcja na zagrożenie ze strony Rosji
Źródło: New York Post/egz/kor
REKLAMA