Kolej ma powody do zadowolenia. Najlepszy wynik od 27 lat

Najlepszy wynik od 1997 roku

- W 2024 r. kolej obsłużyła ponad 407,5 mln pasażerów. W porównaniu do danych z 2023 r. to wynik wyższy o 33,1 mln (plus 8,8 proc.). Na przestrzeni ostatnich lat więcej osób podróżowało pociągami w 1997 r. (416,6 mln osób według danych GUS) - poinformował w piątek Urząd Transportu Kolejowego.

Prezes UTK Ignacy Góra dodał, że wzrósł też, do 10,8, wskaźnik wykorzystania kolei. Oznacza to, że statystycznie każdy mieszkaniec Polski w ubiegłym roku wsiadł do pociągu niemal 11 razy. Porównanie tego wskaźnika z innymi krajami udowadnia jednak, że kolej w naszym kraju ma jeszcze znaczny potencjał do rozwoju przewozów pasażerskich. Daleko też jest do rekordów z lat 70. XX wieku, gdy wskaźnik wykorzystania kolei w Polsce sięgał 33, jak w 1977, gdy koleje przewiozły ponad 1 mld pasażerów. 

Według Urzędu w 2024 r. "pociągi pasażerskie wypracowały prawie 28,5 mld pasażerokilometrów" (1 pasażerokilometr to 1 pasażer przewieziony na odcinku 1 kilometra) pracy przewozowej, co jest wynikiem wyższym o 2,6 mld pasażerokilometrów, tj. o 10,2 proc. rok do roku. Praca eksploatacyjna wyniosła 205,6 mln pociągokilometrów (1 pociągokilometr to przemieszczenie się 1 pociągu na dystansie 1 km) - to wzrost o 14,3 mln pociągokilometrów lub 7,5 proc. UTK zwrócił też uwagę, że średnia odległość, na jaką pasażer podróżował koleją w 2024 r. to 69,9 km, czyli nieznacznie więcej niż rok wcześniej - w 2023 r. było to 69,1 km.

W danych UTK widać wyraźnie różnicę w średniej odległości pokonywanej pociągiem przez pasażerów między latem a pozostałymi częściami roku. Najdłuższy średni dystans podróży pasażera był w sierpniu, gdy pasażerowie jechali średnio na odległość 86,9 km. Najkrótsze podróże Polacy odbywali w styczniu 2024 - średnio 63 km. 

Tylko w grudniu 2024 r. z pociągów skorzystało prawie 33,2 mln osób, co oznacza wzrost o prawie 1,8 mln osób, tj. 5,7 proc. rok do roku. Jednocześnie to o prawie 1 mln (2,9 proc.) pasażerów mniej niż w listopadzie 2024 r., co jest - jak twierdzi UTK - jest zgodne z tendencją sezonową.

Najwięcej pasażerów przewiozło Polregio, które miało 24,76 proc. udziału w rynku. PKP IC zajęło drugą pozycję - 19,23 proc. udziału. Na podium znalazły się jeszcze Koleje Mazowieckie z 15,9 proc. udziału w liczbie pasażerów. 

Gorszy rok w przewozach towarowych

W przypadku przewozów towarowych 2024 r. zakończył się wynikiem ponad 223,5 mln ton przewiezionych towarów. To o 8,1 mln ton lub 3,5 proc. mniej niż w 2023 r.

- Na przełomie ostatnich lat niższy poziom masy (223,2 mln ton) był w 2020 r., czyli w roku ograniczeń związanych z pandemią COVID-19 - zaznaczył UTK w komunikacie. Dodał, że średnia odległość przewozu 1 tony ładunku w 2024 r. wyniosła 260,7 km, co jest poziomem nieznacznie niższym wobec uzyskanego w rekordowym pod tym względem 2023 r., kiedy było to 266 km.

- W przypadku przewoźników towarowych był to kolejny rok wyzwań na tle aktualnej sytuacji geopolitycznej związanej z wojną w Ukrainie. (...) O ożywieniu możemy mówić w odniesieniu do przewozów intermodalnych. Jednak otoczenie, w jakim funkcjonuje ten sektor, charakteryzuje się nadal wysokim ryzykiem zmienności, co wpływa na niepewność tego rynku - powiedział prezes Góra.

W grudniu 2024 r. masa towarów obsłużona przez pociągi towarowe przekroczyła wartość 18 mln ton, co w zestawieniu rok do roku jest wynikiem wyższym o prawie 0,4 mln ton lub 2,1 proc. Miesiąc do miesiąca był to prawie 0,9 mln ton mniej (4,6 proc.) ładunków obsłużonych koleją mniej - dodał Urząd. 

REKLAMA

Czytaj także: 

• Polregio musi wycofać ponad 40 proc. swoich pociągów. Nie będą spełniały wymagań technicznych
• Intercity z kolejnym rekordem. Długi weekend był bardzo udany
• Odszkodowanie za spóźniony pociąg. Sprawdź, co musisz zrobić

Źródła: PAP/UTK/Eurostat/GUS/AM/kor